Zakupy majowe prezentują się następująco.
Mamy tutaj sporo ubrań, kosmetyków, a także zabawek.
1. Kupiliśmy sobie wreszcie "nowe" krzesla i dywan. Wszystko w stanie idealnym. Robie sie juz coraz starsza, bo zakupy do domu cieszą mnie najbardziej :)
Miłoszek dostał nowe buty. Jedne są z Deichmann i są to takie piankowe sandały. Wzor w Carsy wybral sobie sam Milko. A drugie buty to trampki, ktore znalazl dla niego Krzysiek w TK Maxx. Na zdjeciach widac jeszcze sweterk. Jest dla mnie. Spodnie tez. Bluzka w auta dla synka. Spodnie i bluzeczka sa z charity shop, a sweterk z tk maxx. Balsam, krem Nivea i Bielenda dla Krzyska, a dla mnie henna do brwi i rzes. Oprocz tego sa jeszcze wklady do odswiezacza Glade. Kupuje te male, bo znalazlam sposob jak je wlozyc do naszego odswiezacza i nie musze placic wiecej za te, ktore sa do niego zaprojektowane ;)
2. Skromne zakupy ze sklepu The Range : dla mnie turkusowe plastikowe łyżki do salatki, a dla "kogos wyjatkowego" dwie pozostale rzeczy, czyli gabka konjac i silikonowa foremka do lodu ;)
3.Musialam wymienic pasek w moim fitbicie, bo zapięcie się wyrobilo i przestalo trzymac. Zamowilam trzy w cenie dwoch. Wybralam kolor bialy, szary i rozowy. Nie sa to oryginalne paski, ale pasuja idealnie.
4. Kolejna porcja zakupow kosmetycznych : plyn do plukania jamy ustnej, krem, żel do włosów, płyn do kąpieli, płyn do płukania jamy ustnej dla Fladry, olejek arganowy do włosów i już niekosmetycznie wkład do Glade.
5. Nowa czapka z daszkiem, tzw. Full cap dla Miłosza. On super wygląda w takich czapkach. H&M
6. Znów kilka kosmetyków: krem, żel pod prycznic i dla Nadii cos na pryszcze. I cos do ubrania dla Milka.
7. Urodzinowy prezent dla Nadii - plyta cd jej ulubionej wokalistki.
8. A za 99p w charity shop był taki wieszak. Przyda się. Kiedyś.
9. Bez zabawek do domu nie wracamy. Na szczęście sa charity shopy i zawsze za przyslowiowe grosze mozna cos tam kupic.
10. Kartka urodzinowa dla siostry na 30ste urodziny. Dwie ksiazki po 50p za sztuke dla Nadii.
11. Kolejny urodzinowy prezent dla corki. Tabliczka z jej ukochana wokalistka.
12. Byly tez zakupy na jakims zdjeciu wyzej, ale teraz sa uzupelnione o dodatkowe produkty : duze banki mydlane, samochodziki dla M. i ksiazka dla Nadii. Nadia uwielbia ta serie Horrible Histories, Horrible Science i Geography.
13. Dwie bluzki dla Milka z pojazdami, bo to wielki fan wszystkiego, co jezdzi, lata i plywa :) Antyperspirant dla mnie i dla Krzyska, dla K. rowniez krem Nivea Men, dla Milka szczoteczka do zebow z tygrysem, a dla Nadii pasta do zebow. Milosz lepiej zeby teraz myje, bo udaje, ze ten Tygrys gada :)
14. Dwie kolejne ubraniowe zdobycze, czyli cos dla Nadii i dla Miloszka.
15. Zakupy z EBAY
Tylko sie nie smiejscie ;D Kupilam sobie cos, co niby ma poprawic owal twarzy. Powinno sie w tym spac, ale ja sie w tym dusze, bo wzielam rozmiar S i jednak jest ciut za ciasna na szyi i jak leze, to nie moge oddychac :P Chodze w tym po domu :P
Musialam kupic lakier przeci obgryzaniu paznokci, bo i jedno i drugie moje dziecko to robi. Nadia wie, ze nie powinna, ale rece same sie pchaja do buzi ;P A Milosz to zawodowy pedikiurzysta - obgryza nawet paznokcie u stop ! Krzysiek kupil sobie zel do wlosow, ktorego w UK nie ma, odzywke bialkowa ( karme jak ja to mowie ) i szybke ochronna do swojego telefonu. Ja do mojego nowego tez kupilam na ebay, ale jeszcze nie dotarla. Na ebay kupilam tez paski do fitbita, plyte CD, tabliczke na drzwi.
Pierwszy raz robilam zakupy na Amazon. Nadia dostala kiedys karty podarunkowe do Amazon za udzial w dyktandzie miedzyszkolnym w Manchester. Miala dwie karty po £20. Postanowila, ze kupi sobie bluze z Billie Eilish. Bluza kosztowala £14, wiec jeszcze jej troche kasy na karcie zostalo.
Wydaje mi sie, ze bede robila czesciej posty zakupowe - nie raz w miesiacu :-)
Pare rzeczy mi umknelo jak piornik dla Nadii ze Slytherinu albo crop top z dlugim rekawem kupiony w Tk Maxx tez dla Nadii. Tak mysle, ze moze lepsze bylyby filmiki ? Mam teraz dobry telefon, duzo pamieci, moglabym nagrywac co tam kupilam i pozniej to poskladac i raz w tygodniu wrzucic ? Myslalam tez nad tygodniowymi vlogami - takimi max 20 min. Na pamiatke dla Nas, a dla Was moze jako rozrywke ? :D
Tylko sie nie smiejscie ;D Kupilam sobie cos, co niby ma poprawic owal twarzy. Powinno sie w tym spac, ale ja sie w tym dusze, bo wzielam rozmiar S i jednak jest ciut za ciasna na szyi i jak leze, to nie moge oddychac :P Chodze w tym po domu :P
Musialam kupic lakier przeci obgryzaniu paznokci, bo i jedno i drugie moje dziecko to robi. Nadia wie, ze nie powinna, ale rece same sie pchaja do buzi ;P A Milosz to zawodowy pedikiurzysta - obgryza nawet paznokcie u stop ! Krzysiek kupil sobie zel do wlosow, ktorego w UK nie ma, odzywke bialkowa ( karme jak ja to mowie ) i szybke ochronna do swojego telefonu. Ja do mojego nowego tez kupilam na ebay, ale jeszcze nie dotarla. Na ebay kupilam tez paski do fitbita, plyte CD, tabliczke na drzwi.
Pierwszy raz robilam zakupy na Amazon. Nadia dostala kiedys karty podarunkowe do Amazon za udzial w dyktandzie miedzyszkolnym w Manchester. Miala dwie karty po £20. Postanowila, ze kupi sobie bluze z Billie Eilish. Bluza kosztowala £14, wiec jeszcze jej troche kasy na karcie zostalo.
Wydaje mi sie, ze bede robila czesciej posty zakupowe - nie raz w miesiacu :-)
Pare rzeczy mi umknelo jak piornik dla Nadii ze Slytherinu albo crop top z dlugim rekawem kupiony w Tk Maxx tez dla Nadii. Tak mysle, ze moze lepsze bylyby filmiki ? Mam teraz dobry telefon, duzo pamieci, moglabym nagrywac co tam kupilam i pozniej to poskladac i raz w tygodniu wrzucic ? Myslalam tez nad tygodniowymi vlogami - takimi max 20 min. Na pamiatke dla Nas, a dla Was moze jako rozrywke ? :D
Jestem jak najbardziej za nagrywaniem zakupow i vlogow.
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńLepiej znam Ebay, bo tam czesto kupuje, a Amazon to dla mnie zupelna abstrakcja. Troche sie boje tej strony :D My jeszcze troche miejsca mamy na ksiazki, ale powoli tez sie konczy :)
OdpowiedzUsuń