poniedziałek, 22 lutego 2021

Half term 15.02-21.02.2021

 Nie byly to zbyt ciekawe ferie z wiadomych wzgledow. Wszystko pozamykane, pogoda beznadziejna na spacerowanie na lonie natury i dlatego wolne calkowicie przesiedziane w domu, procz krotkiego spaceru w poniedzialek i troche dluzszej zabawy na zewnatrz w niedziele. 

Poniedzialek 

W poniedzialek dluzej polenilam sie w lozku pijac kawke i namietnie kolorujac :) Byl trening, sprzatanie domu, zakupy w Lidlu. Wyslalam e-mail do Housing Standards w Blackburn, ale wciaz czekam na jakis odzew. 


Wtorek 

We wtorek byl w UK Dzien Nalesnika, wiec usmazylam zielone nalesniki i ugotowalam zupe koperkowa do tego. Zrobilam trening, poukladalam z Miloszem puzzle duze podlogowe w ksztalcie Tyranozaura. Bawilismy sie klockami duplo i budowalismy wielkie budowle. Gralismy w karty z McDonaldsa, ktore byly w zestawie Happy Meal - swoja droga bardzo ciekawe ;) Wieczorem przyszedl Krzyska kolega, to posiedzielismy chwile ;) 

Sroda

W srode rowniez bylo kolorowanie, trening, ukladanie puzzli z Miloszem. Ugotowalam do obiadu ryz i o dziwo Miloszowi smakowalo i chcial wiecej. On to glownie je makaron, wiec cieszylam sie, ze ryz tez wkradl sie w jego laski. 

Pod wieczor umowilismy sie na ogladanie domu dwie ulice dalej. I w drzwiach stanela pewna Wegierka, ktora znam, bo ma syna w Nadii wieku i tez mlodsze dzieci, ktore z Nadia do szkoly chodzily. Wczesniej myslalam, ze bedziemy sasiadkami, a tu klops. Ona wyprowadza sie do Cumbrii, to hrabstwo nad Lancashire, czyli bardziej na polnoc. Dom jest ok. Jest duzy, sa trzy pokoje u gory i jeden na dole plus salon i kuchnia oczywiscie. Jest tez mala lazienka, ale jest okno :) Dom nam sie podoba i chyba sie dogadamy, o ile ktos nam go nie sprzatnie sprzed nosa, bo czekamy az wroci jego wlasciciel z Pakistanu. Wtedy Bob ma sie z nim dogadac. Mam nadzieje, ze bedzie pamietal. Krzysiek mowil, ze po glosie chyba poznaje i prawdopodobnie to jakis jego znajomy u ktorego robil kurs na ochrone. 

W domku wypilismy winko, ktore dostalam na Walentynki. Bardzo dobre - Casillero del Diablo.

Czwartek 


Dzieci uparly sie, zebym ugotowala rosol. To ugotowalam. To jedyna zupa, jaka Milosz je z checia :D Moge rosol gotowac codziennie ;P Byl trening, kolorowanka, troche poczytalam ksiazke, ale jakos mi nie idzie czytanie ostatnio ;) 

Przyszly poczta wyniki biopsji Krzyska, bo tutaj w UK tez mial robiona, tylko na co innego. W grudniu mial wycinanego brodawczaka z gardla, ktory ulokowal sie na tylnej stronie jezyka. Wzieli ''obcego'' na badanie i  na szczescie okazal sie niegrozny. Mial miec wizyte w szpitalu 22 lutego, ale odwolali, bo nie bylo potrzeby takiego spotkania. Uczcilismy to kolejna lampka wina. Przyjechal tez kolega, zeby obciac Krzyska. Zawsze to jakis czlowiek do pogadania :D

Piatek

Polaczylam sie z mama na messanger, zeby pogadac przy sprzataniu. Troche poplotkowalysmy, ale mama tez miala swoje plany, wiec rozmowa nie trwala caly dzien - jak to u nas bywa ;D Zrobilam ostatni trening w tygodniu, bo sobota i niedziela to czas na regeneracje. Ugotowalam zupe dla Krzyska do pracy, ale ogolnie na obiad bylo danie na wynos ;) Zrobilam sobie mega goraca kapiel. Koniecznie musze znalezc fryzjera i sciac wlosy. Ogolnie to przydaloby sie im troche zabiegow, bo wyuszone sa :/ Razem z Miloszem obejrzalam bajke Gdzie jest Nemo ? Przeczytalam moze kilka stron ksiazki i wzielam sie za kolorowanie :D

SOBOTA

Rano nadrobilam zalegle odcinki programu paramedycznego Helicopter, a w miedzyczasie oczywiscie kolorowalam zawziecie. Juz mi sie kolorowanka konczy, musze isc po nowa :D I kupic troche sprzetu do kolorowania, bo corka ma pretensje, ze musi sie ze mna klocic o mazaki ;D W koncu zrobilam henne na brwi i rzesy, bo juz tak sie o to prosily. Czasami nachodzi mnie ochota na zrobienie rzes, ale boje sie, ze sobie zniszcze swoje, a swoje mam ladne :P Za to brwi chcialabym miec zrobione juz na dluzej. Strasznie mocno wialo, az Fizio sie bal. Mielismy w planach spacer, ale pogoda kiepska. 

NIEDZIELA 

Niedziela zapowiadala sie w miare ladnie, wiec wyszlam z Miloszem na rower. Bylismy na placu zabaw, na boisku i na skate parku. Pozniej poszlismy nad kanal. Spotkalismy tego biednego labedzia. Nikt mu jeszcze nie pomogl. Znow zglosilam do roznych organizacji, ale nie wiem, co mam jeszcze robic. Nikt nie odpowiada, albo odpowiada, ze sie tym nie zajmuje. Ten labedz chudnie w oczach. Sami zobaczcie jaka ma szyje :( Az mi sie plakac chce. Na wszystko wolaja w tv - daj na osiolka, na pieska, na kotka. Ale jak czlowiek prosi o pomoc dla dzikiego zwierzaka, to nagle nikt sie tym nie zajmuje. Taka jest wlasnie rzeczywistosc :/ 

Przyjechal do Krzyska kolega na meski wieczor, wiec z nimi posiedzialam :D Ale pozniej poszlam juz do gory, bo Milosz musial isc spac, a on sam nie zasnie. Musze byc obok i trzymac za reke. Nie wiem, jak to bedzie, kiedy bedzie musial spac sam w swoim pokoju. Jak sie obudzi, to bedzie mnie na pewno wolal :D i bede tak kursowac miedzy sypialnia a jego pokojem :) Pamietam jak Nadia miala swoj pokoj i budzila sie w nocy na siku. Przychodzila do nas i musialam z nia isc do lazienki, a pozniej zaprowadzic do lozka i przykryc kolderka. To nic, ze lazienke miala zaraz po wyjsciu ze swojego pokoju,a  nasza sypialnia byla najdalej. 






Gaz rozweselajacy to bardzo popularny ''narkotyk'' w UK. 








Bardzo duzo osob skorzystalo z cieplej niedzieli. Chlopaki rozgrywali mecz, dzieciaki szalaly na placu zabaw. Ludzie spacerowali, jezdzili rowerem. 

sobota, 20 lutego 2021

Wada - Robert Malecki 1/52/2021

 Nie idzie mi cos czytanie ksiazek w tym roku, a to przez to, ze wkrecilam sie w kolorowanki dla doroslych ( ale spokojnie hahahha takie ze zwierzatkami ). Podkradam wodne mazaki Nadii i sobie tam ciapkam jak nawiedzona. Strasznie mnie to relaksuje, ale tez juz powoli troche przeciazylo, wiec wrocilam do ksiazek. 

Pierwsza przeczytana ksiazka w 2021 roku byla powiesc kryminalna Roberta Maleckiego pt. Wada. Niestety jakos nie moge sie przekonac do ksiazek tego autora, a moze po prostu to nie moj styl. Ja oczekuje zagadki, natezenia umyslu, akcji, napiecia, tej nutki niecierpliwosci ... a akurat ta powiesc mnie znuzyla. 


czwartek, 18 lutego 2021

Ulubiency stycznia 2021

Ulubiencow stycznia nie bedzie zbyt wiele, ale szczerze moge powiedziec, ze wlasnie to oni skradli moj czas czy upodobania ;) Oczywiscie nie mam tego czasu, jakos super duzo, no ale jednak mam, bo poki lockdown i do pracy sie nie wybieram, to moge sobie pozwolic na male przyjemnosci :) 

Piwko Desperados Moijto

Nie moge pic piw smakowych, poniewaz pozniej skreca mnie w brzuchu, dlatego wybieram zwykle piwo normalne, najlepiej ciemne. Za to raz posmakowalam Desperados Mojito i rewelacyjnie poprawia humor :) Dla jasnosci - ja pije naprawde bardzo malo alkoholu. Raz, ze tak bez okazji to nie lubie, dwa - czuje sie zmeczona pozniej i juz mi sie pozniej nic nie chce :P A po trzecie - w moim wieku lepiej nie przesadzac z alko, bo cellulit i dodatkowe kg trudno zgubic ;) 

poniedziałek, 15 lutego 2021

Narodowy lockdown again Tydzien 6 (8-14.2.2021 ) Dzien Pizzy, Tlusty Czwartek i Walentynki

PONIEDZIALEK 

W miare szybko zrobilam z Miloszem wszystkie zadania, ale to dlatego, ze Milosz stuknal w komputer i musialam go restartowac, a pozniej mulil i mulil i spoznilismy sie na spotkanie o 11, bo juz nie moglismy w to wejsc, bo byl limit 100 osob. W tym czasie po prostu zrobilam z Miloszem matematyke. 

czwartek, 11 lutego 2021

Zakupy 1/21 Ksiazki do nauki angielskiego, troche kosmetykow

 W tym roku nie bede tytulowala notek zakupowych miesiacami, a numerami. I dzisiaj przyszla pora na zakupy nr 1 poczynione w 2021 r. Co prawda na poczatku roku kupilam pare rzeczy, ktorych nie pokazalam, ale to nic takiego :) Teraz sie juz poprawie i postaram sie byc systematyczna. 

Na poczatek kilka ksiazeczek edukacyjnych dla Milosza, zeby wspomoc go w jego nauce pisania i czytania, ktora strasznie mozolnie mu idzie w domu. 


wtorek, 9 lutego 2021

Narodowy lockdown again Tydzien 5 ( 1.-7.02.21 ) Tecza i brokatowy sloik DIY

 PONIEDZIALEK 

Wrocilam do treningow z Monika Kolakowska. Nie bede szczegolowo opisywac, co robilam z Miloszem. Standardowo byla fonetyka, pisanie krotkich zdan. Na matematyce uczyli sie o ksztaltach 2D. Miloszek musial znalezc przedmioty w okreslonym ksztalcie i je posegregowac. 


piątek, 5 lutego 2021

Vlogi styczniowe 2021

 Zapraszam na przejscie z wersji mobilnej na komputerowa, gdyz wtedy filmiki sa widoczne ;) 

Styczen to glownie czas home learningu, ktory szczerze mowiac juz mi bokiem wychodzi, ale jak sa postepy, to i latwiej to znosic. 






czwartek, 4 lutego 2021

Mental Health Awareness Week February 2021 / FRIENDLY FEBRUARY 2021

Od razu kiedy zobaczylam, jaki w szkole maja teraz temat, stwierdzilam, ze trzeba to umiescic na blogu, bo to jest bardzo wazne, zwlaszcza W CZASACH, w jakich przyszlo nam ZYC. 

 Jak miec zdrowy i szczesliwy mozg :) 


poniedziałek, 1 lutego 2021

Narodowy lockdown again Tydzien 4 (25-31.1.21 ) I styczen minal

 Czas na podsumowanie ostatniego tygodnia. 

PONIEDZIALEK 

Trochę dziwny to byl dzien, bo w glowie co jakis czas pojawialy sie myśli dotyczace niedzielnych wiesci. Nauka jakos zleciala, chociaz po weekendzie Milosz mial slabsza motywacja. Zrobilismy dzwiek th, matematyke, literaturę, wf. Bylo tez story time, czyli to, co zwykle. Przenieslismy sie z nauka do salonu, bo w sypialni za duzo rzeczy kusi. Po nauce poszlismy na rower do parku, czyli bardzo daleko. Ale Miloszek super sobie radzil i nawet jak sie wywrocil, to nie plakal. 

FreePrints UK - dobra jakosc za niska cene !

Byl taki czas, ze co miesiac zamawialam sobie zdjecia i jedna fotoksiazke ze strony www.freeprintsapp.co.uk . Tak jak nazwa glosi sa one t...

Szukaj tutaj

UK (365) videoklip (241) recenzja (221) kosmetyki (215) zakupy (200) ksiazka (190) dziecko (100) blogmas (95) funciak (94) Christmas (89) Primark (87) Avon (75) Blackburn (70) wyprzedaze (70) Body Care (63) BM (60) denko (59) prezenty (56) Superdrug (55) do twarzy (55) zwyczaje i tradycje (53) HM (47) edukacja (47) turystycznie (46) foto (45) TK Maxx (42) krem (41) zdrowie (41) ebay (36) kulinarnie (36) TESCO (33) Boots (32) NIVEA (32) do ciala (32) uroda (32) do domu (31) Card Factory (30) Garnier (30) ulubiency (29) pod prysznic (27) natura (26) wlosy (25) GlossyBox (24) higiena jamy ustnej (24) Lidl (23) SH (23) Alterra (22) Sports Direct (21) moda (21) Rossmann (19) The Works (18) lektura dla dzieci (18) polecane filmy (18) Deichmann (16) The Range (16) Wielkanoc (16) zabytki (16) do oczu (15) mascara (15) Halloween (14) swiece zapachowe (14) Dove (13) higiena intymna (13) Simple (12) charity shop (12) free sample (12) lakiery do paznokci (12) muzyka (12) Colgate (11) Clinton Cards (10) DM (10) fitness (9) catrice (8) herbata (8) pedzle (8) cwiczenia (7) egzema (7) inspiracje (7) ecotools (6) eko (6) figura (6) kawa (6) rimmel (6) tag (6) wyzwanie (6) foodhaul (5) katalogi (5) Aldi (4) Blackpool (4) GrazeBox (4) babydream (4) info (4) Niemcy (3) Walentynki (3) Ziaja (3) miesnie brzucha (3) seriale (3) Home Bargains (2) Pierwsza Komunia (2) Polska (2) Sleek (2) VIVO (2) bieganie (2) child benefit (2) cytaty (2) love (2) seks (2) sklepy made in china (2) tangle teezer (2) zasilki (2) BLT (1) Hamburg (1) Manchester (1) PRB (1) child tax (1) paszport (1) wiersz (1) zumba (1)