Zakupy majowe prezentują się następująco.
Mamy tutaj sporo ubrań, kosmetyków, a także zabawek.
1. Kupiliśmy sobie wreszcie "nowe" krzesla i dywan. Wszystko w stanie idealnym. Robie sie juz coraz starsza, bo zakupy do domu cieszą mnie najbardziej :)
Miłoszek dostał nowe buty. Jedne są z Deichmann i są to takie piankowe sandały. Wzor w Carsy wybral sobie sam Milko. A drugie buty to trampki, ktore znalazl dla niego Krzysiek w TK Maxx. Na zdjeciach widac jeszcze sweterk. Jest dla mnie. Spodnie tez. Bluzka w auta dla synka. Spodnie i bluzeczka sa z charity shop, a sweterk z tk maxx. Balsam, krem Nivea i Bielenda dla Krzyska, a dla mnie henna do brwi i rzes. Oprocz tego sa jeszcze wklady do odswiezacza Glade. Kupuje te male, bo znalazlam sposob jak je wlozyc do naszego odswiezacza i nie musze placic wiecej za te, ktore sa do niego zaprojektowane ;)