poniedziałek, 28 grudnia 2020

Blogmas #24.12-26.12.2020 Niezapomniane Swieta Bozego Narodzenia

 W tym roku swieta byly naprawde bardzo dziwne. Juz przemilcze fakt, ze bylismy sami, bo to bylby najmniejszy problem. Wiekszym byl fakt, ze Krzysiek mial pozytywny wynik na koronawirusa i jako tako staral sie izolowac, chociaz pod jednym dachem to raczej trudne. Bylam pewna, ze tez mnie to zlapie, bo jesli on zarazal juz od pierwszych objawow, to spalam z nim w jednym lozku, opiekowalam sie nim po operacji i podczas goraczki. 23 grudnia podczas zakupow strasznie bolal mnie nos i czulam sie dziwnie, tak jakby mnie cos probowala rozlozyc. Bylo mi podejrzanie za cieplo. Wrocilam z zakupow, K. powiedzial, ze ma wirusa i tyle. No coz, trudno, trzeba bylo jakos ogarnac przygotowania do Wigilii. Nie bylo to takie proste, bo juz zaczynalo mi brakowac energii do dzialania, a nie moglam za bardzo liczyc na pomoc Krzyska. 




Na drugi dzien podczas robienia salatki gyros, czyli w dniu Wigilii, odkrylam, ze nie mam wechu. Powachalam ocet - nic, perfum - nic, domestos - nic. Napilam sie oleju z watroby dorsza - nic, nawet nie smierdzial ryba, a w smaku tez byl ok. Mysle sobie NO TO SUPER. Nie ma to jak nie miec wechu i smaku przy robieniu wigilijnych potraw. Na szczescie nie czulam sie zle ... jeszcze. Szybka Wigilia, rozdawanie prezentow, jakis drink i wideorozmowy z Krzyska brata i bratowa. Bawilam sie z Miloszem jego prezentami, bo dostal ciastoline i gry rodzinne, Nadia zaszyla sie w swoim pokoju ze swoim wymarzonym prezentem, czyli laptopem. 














Kolejne dwa dni spedzilam w lozku. Czulam sie bardzo zmeczona, nie mialam energii, wechu, smaku, ani apetytu. Ciagle bolala mnie glowa, mulilo mnie, troche przyduszalo, ale nie kaszlalam. Wlasciwie do teraz nie kaszle, chociaz odczuwam mocny ucisk w gardle, ale to raczej moje zeby madrosci, bo mialam podobny problem ponad miesiac temu. 




Niestety Krzysiek przeszedl to troche gorzej, bo ciagle bola go pluca. Czasami mocniej, czasami slabiej, ale bola. On jako dziecko mial zalane jedno pluco i byl z tym nawet w szpitalu. Mam nadzieje, mimo wszystko dojdziemy do siebie i nie bedzie dlugotrwalych skutkow zdrowotnych. Mam tez nadzieje, ze szczepionka bedzie skuteczna i bezpieczna. 

Dokuczaly mi tez bole miesni i stawow, ale do tego stopnia, ze sie w nocy wybudzalam. Nie wiem, czy to od braku ruchu i lezenia w lozku, czy to juz oznaki reumatyzmu, czy skutki covida. Na pewno nie jest to przyjemna choroba. 

Niedziele tez w sumie przelezalam, bo co tu robic. Z domu wyjsc nie mozna, bo samoizolacja. Duzo czytalam, ogladalam filmy w tv, spalam w sumie nawet dobrze, pewnie otumaniona po tych tabletkach przeciwbolowych. 

Pozniej pod wieczor spadl snieg i dzieciaki poszly na dwor. Milosz byl zajarany i do domu nie chcial wracac, tak mu sie podobalo. Snieg jeszcze dzisiaj lezy na dachach i samochodach, a podobno w nocy tez ma jeszcze padac. Mogloby tak napadac, zeby mozna bylo sie w nim pobawic, ulepic balwana i porzucac sniezkami. 

A dzisiaj juz zaczelam troche nas pakowac, ale tez nie jakos szczegolnie duzo, bo jeszcze tu pomieszkamy tydzien, wiec cos tam nam jednak do fukcjonowania potrzebne bedzie. Krzysiek juz jutro wraca do pracy. Mial tyle wolnego, ze az ''zglupia''. Szkoda, ze nie moglismy tego wykorzystac na wspolne przesiadywanie. 

Nawet nie wiedzialam, ze w tym roku Boxing Day jest 28 grudnia. Myslalam, ze zawsze jest 26 grudnia. 

Mam nadzieje, ze mieliscie udane Swieta :) 

Vlogmas 22-23


Vlogmas ''swiateczny''



4 komentarze:

  1. Krzysiek zglosil od kiedy mial objawy i oni wyliczyli, ze ma byc w izolacji 10 dni. Zaznaczyl, kto z nim mieszka i wyslali,ze kazdy ma izolacje razem z nim. Ja nie robilam testu na covida, bo w sumie nie widzialam sensu, i tak sie izoluje bez wyniku;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi przykro, że dopadła Was taka sytuacja akurat w świątecznym okresie :( ale chyba nie ma 'dobrej' pory na tego wirusa :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiam sie, czy w ogole da sie uchronic od tego wirusa czy jednak kazdego musi dopasc ? Eh, dalej nie mam wechu, chociaz czuje sie juz lepiej :)

      Usuń
  3. Tutaj juz od nie wiem kiedy byl Tier 3, wiec Tier 4 wiele nie zmieni :)

    OdpowiedzUsuń

FreePrints UK - dobra jakosc za niska cene !

Byl taki czas, ze co miesiac zamawialam sobie zdjecia i jedna fotoksiazke ze strony www.freeprintsapp.co.uk . Tak jak nazwa glosi sa one t...

Szukaj tutaj

UK (365) videoklip (241) recenzja (221) kosmetyki (215) zakupy (200) ksiazka (190) dziecko (100) blogmas (95) funciak (94) Christmas (89) Primark (87) Avon (75) Blackburn (70) wyprzedaze (70) Body Care (63) BM (60) denko (59) prezenty (56) Superdrug (55) do twarzy (55) zwyczaje i tradycje (53) HM (47) edukacja (47) turystycznie (46) foto (45) TK Maxx (42) krem (41) zdrowie (41) ebay (36) kulinarnie (36) TESCO (33) Boots (32) NIVEA (32) do ciala (32) uroda (32) do domu (31) Card Factory (30) Garnier (30) ulubiency (29) pod prysznic (27) natura (26) wlosy (25) GlossyBox (24) higiena jamy ustnej (24) Lidl (23) SH (23) Alterra (22) Sports Direct (21) moda (21) Rossmann (19) The Works (18) lektura dla dzieci (18) polecane filmy (18) Deichmann (16) The Range (16) Wielkanoc (16) zabytki (16) do oczu (15) mascara (15) Halloween (14) swiece zapachowe (14) Dove (13) higiena intymna (13) Simple (12) charity shop (12) free sample (12) lakiery do paznokci (12) muzyka (12) Colgate (11) Clinton Cards (10) DM (10) fitness (9) catrice (8) herbata (8) pedzle (8) cwiczenia (7) egzema (7) inspiracje (7) ecotools (6) eko (6) figura (6) kawa (6) rimmel (6) tag (6) wyzwanie (6) foodhaul (5) katalogi (5) Aldi (4) Blackpool (4) GrazeBox (4) babydream (4) info (4) Niemcy (3) Walentynki (3) Ziaja (3) miesnie brzucha (3) seriale (3) Home Bargains (2) Pierwsza Komunia (2) Polska (2) Sleek (2) VIVO (2) bieganie (2) child benefit (2) cytaty (2) love (2) seks (2) sklepy made in china (2) tangle teezer (2) zasilki (2) BLT (1) Hamburg (1) Manchester (1) PRB (1) child tax (1) paszport (1) wiersz (1) zumba (1)