Hej ho !
Tak mi sie spieszylo i tesknilo do blogmasow i codziennego grudniowego pisania, ze dzisiaj jest 14 grudnia,a ja nie stworzylam ani jednej notki swiatecznej :D Za to nagrywam regularnie vlogmasy, wiec mam nadzieje, ze wkrotce uda mi sie co nie co nadrobic :)
A dzisiaj zapraszam na haul zakupowy z listopada.
Zlozylam sobie w amazonie subskrypcje na kolagen i witaminy dla kobiet. Kolagen przychodzic bedzie co miesiac, natomiast witaminy ( 120 tabletek ) co 4 miesiace.
Kupilam sobie rowniez zimowa kurtke w tk maxx.
Kurka jest idealna, bo ani nie jest mi w niej za cieplo ani za zimno. Minus jedynie jest taki, ze nie ma paska w pasie i nie podkresla talii.
W tk maxx zrobilam tez male kosmetyczne zakupy : mleczko Nivea ( nie polecam, poza tym przeplacilam, bo wydalam na nie £2.99 a w Home Bargains jest o polowe tansze ), cos do wlosow ( nawet nie wiem dokladnie co to :D ), samoopalacz w spray i samoopalacz w balsamie oraz lakier do paznokci w bardzo ladnym bezowym kolorze.
W listopadzie zaczelam powolutku robic swiateczne zakupy. Kupilam sobie swiateczny planer, z ktorego prawie nie korzystam :D, a takze szablon do zrobienia sladow po butach elfa.
W B&M kupilam laski na choinke w roznych smakach, a w The Range naklejke zelowa na okno, kalendarz adwentowy z czekoladkami oraz drewniana ozdobe z glowa elfa z napisem xmas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz