SIERPIEN
Wakacje minely mi w tak ekspresowym tempie, ze prawde mowiac nawet tego nie zauwazylam. Miloszek caly sierpien od poniedzialku do piatku spedzil na summer camp, wiec chociaz on poczul wakacje.
Udalo nam sie zobaczyc mini wystawe lego w centrum handlowym.
Co jakis czas kupowalam cos nowego do domu. Ta polke wykorzystalam w lazience, a w sloiczku trzymam waciki.
W miescie mamy kilka naprawde przyjemnych dla oka murali.
 |
| Mama i corka |
Nadia wspiera cala spolecznosc LGBT+. A ja wspieram moja corke. Dla mnie najwazniejsze jest, aby byla szczesliwa.
Nadia na wakacje postanowila sobie pomalowac wlosy na zielono. Wszystko pieknie, ale jak sie szkola zaczela. to te wlosy dalej byly zielone :D Musialam farbowac je na jasny braz.
WRZESIEN
Troche mody z Primarka.
Selfie w windzie. Dalej mialam troche kilogramow za duzo, ale powoli zaczelam wkraczac na dobre tory - a to dzieki pracy i bieganiu.
Kolezanka miala urodzinki, wiec zaprosila na ciacho i likierek.
Nasz landlord przyniosl nam gitare. Jak widac prezent sie spodobal.
Mielismy wprowadzic niedzielna tradycje - obiad na miescie, ale niestety nie zawsze byla taka mozliwosc.
Miloszek bardzo lubi mi pomagac w porzadkach, chociaz robienie balaganu to jednak lepiej mu wychodzi :D
Milosz w kazda ( prawie ) sobote chodzi na zajecia z pilki noznej. Bardzo to lubi, a przy okazji ma kontakt z innymi dziecmi.
Bylam z kolezanka na urodzinowym party. Powiem Wam, ze jak nie macie za duzo pieniedzy na takie wyjscia, to wezcie ze soba ladowarke do telefonu :D Normalnie co chwile ktos przychodzil i pytal czy moze sie podladowac - za pieniadze oczywiscie :D
Mielismy troche przykra sytuacje na pilce. Po kazdych zajeciach trener wrecza komus puchar za dobra prace. Zdarzylo sie tak, ze niektore dzieci dostawaly nagrode po 2-3 razy, a Milosz ani razu - a chodzi tam juz 2 lata. W koncu mi sie poplakal i poszlam do kolesia mu o tym powiedziec. Niestety tydzien pozniej znow ktos inny dostal nagrode, wiec sie wkurzylam i mu kupilam jego wlasne trofeum z grawerem.
Zabawa perspektywa :D
Spacer do parku.
Mielismy kilka upalnych dni we wrzesniu.
Randka idealna, czyli piwo, kino i burger :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz