Czas na male podsumowanie ostatnich zakupow. Dobrze, ze robie to blogowe majowe wyzwanie, to chociaz bede na biezaco z zakupami.
Co jakis czas trzeba uzupelnic kosmetyczne braki, takie jak balsam do ciala ( Garnier Intensive 7days dla Krzyska , pasta do zebow ( Pearl Drops dla mnie ), plyn do plukania ust ( Dentyl dla Krzyska, Big teeth Aquafresh dla dzieciakow ), dezodorant ( jovan dla Krzyska ). Na zdjecie zalapal sie tez wklad do odswiezacza. Malo oplacalne sa te wklady niestety, starczaja ledwie na tydzien.
Zakupilam rowniez balsam do ciala dla siebie z Dove o zapachu kokosowym, dla Miloszka wzielam nawilzane chusteczki na alergie ( wycieram mu nimi zazwyczaj twarz, czasami rece ), Krzysiek wzial dla siebie zel pod prysznic Old Spice, malego Monstera i kawe 3 w 1. Do domu kupilismy spray do czyszczenia powierzchni w kuchni oraz wybielacz Vanish.
Miloszowi urosla noga i w zwiazku z tym, trzeba bylo kupic mu nowe buty do szkoly, poniewaz rozmiar buta zmienil sie z 9 na 10. Udalo sie kupic solidne, szkolne buty w Deichmann za pol ceny. A w sklepie z zabawkami naciagnal nas jak zawsze na trzy resoraki z Hot Wheels i ciastoline.
Przy okazji malych zakupow spozywczych w Lidlu, udalo mi sie kupic dwie rzeczy na wielkich wyprzedazach Lidla - kwadratowa szczotke do wlosw z jakimis zelowymi koncowkami, ktore wygladzaja wlosy oraz notesik na przepisy i liste zakupow z karteczkami samoprzylepnymi. Obie rzeczy byly po £1. Ostatnim razem kupilam tam wiertatke na kablu z Parkside za £7.50 :P Kupilam sobie tez krem na zmarszczki z Cien :P
Wszystkiego nie pokazuje, ale staram sie zawsze jakies fotki zrobic, zeby od czasu do czasu wrzucic post zakupowy.
Myslalam o rozdaniu na blogu, ale to nie ma sensu, bo oprocz 3 osob to tutaj nikt nie komentuje :P
Fajnie wygląda ta szczotka do włosów :)
OdpowiedzUsuńI powiem Ci, ze super sie sprawdza i faktycznie wygladza wlosy :)
UsuńDziekuje :)
OdpowiedzUsuń