Niestety nie mam za duzo do pokazania, jesli chodzi o moje zakupy z tego dnia. Owszem promocje byly w wielu sklepach, ale przeszukiwanie polek i wieszakow jakos mi w tym roku nie szlo. Pewnie dlatego, ze na zakupach nie bylam sama. I jeszcze te dzikie kolejki konczace sie zaraz przy wejsciu do sklepow skutecznie mnie odstraszaly, wiec pare sklepow ominelam szerokim lukiem. Na Boxing Day szlam z zamiarem kupienia ozdob/dekoracji/sprzetow do domu, ale w tym temacie bylo baaardzo kiepsko. No chyba, ze skorzystalabym z ARGOSA, gdzie przez szybe nie widzialam ani milimetra wolnej przestrzeni :D Nasze centrum handlowe nie jest zbyt duze i nie ma w nim wielu ciekawych sklepow.
A to rzeczy, ktore udalo mi sie kupic. Ale tak jak pisalam BEZ SZALU :)
Widzialam, ze niektore z Was tez byly na Boxing Day. Udalo sie Wam cos upolowac ciekawego ? :)
Jesli jestescie ciekawi, jak Boxing Day wygladalo w poprzednich latach, to zapraszam do archiwum ;)
Ja juz wstawiłam u siebie na blogu. A na reszte dostawy z Next czekam :)))
OdpowiedzUsuńWidzialam dzisiaj, ze jeszcze poswiateczne wyprzedaze trwaja. Chyba sie jutro przejde z ciekawosci popatrzec za kurtka zimowa i butami ;) A zajrze do Ciebie zobaczyc, co tam upolowalas ;)
Usuń