Dawno nie pisalam o tym, co u nas slychac. A nie slychac za duzo. To znaczy ten dom jest wiecznie glosny :D ale tak poza tym to u nas na szczescie spokojnie. Dni mijaja na zwyklej codziennosci, ale nie narzekam. Lepiej tak niz mialoby sie dziac cos zlego, prawda ?
NADIA
W szkole radzi sobie dobrze. Nie narzeka. Jakies kolezanki ma, wiec nie czuje sie samotna. Troche marudzi, ze nie chce jechac na dwudniowy oboz w lutym, bo nie ma podobno nikogo do pary. Jednak i tak pojedzie. Jesli naprawde bedzie sie tam czula zle i bedzie chciala wracac do domu, to ich obozowisko znajduje sie raptem godzine drogi stad, wiec w kazdej chwili mozna ja odebrac. Ale mysle, ze nie bedzie tak zle i da sobie rade ;) To dzielna dziewczyna, mimo ze sama w siebie nie wierzy ;)
W pazdzierniku mielismy konsultacje i jej tutorka mowila, ze wszystko w sumie jest ok, tylko Nadia jest zbyt niesmiala i bardzo zamknieta w sobie i to ja martwi. Powinna rowniez bardziej starac sie o zdobywanie punktow ACE, ktore sa traktowanie mniej wiecej jak nasze polskie oceny. Im wiecej punktow, tym lepiej dla ucznia. A punkty mozna zdobyc w rozny sposob, np. poprzez aktywnosc na lekcji badz dobre wyniki w nauce. Po prostu musi sie wykazac. Nie moze kryc sie w kacie i udawac, ze jej nie ma. Niesmialosc ma po mnie, ale z drugiej strony, tu gdzie mieszkamy, nie ma zadnych kolezanek i moze czuc sie troszke odizolowana od rowiesnikow. Wydaje mi sie tez, ze Nadia emocjonalnie jest mocniej rozwinieta niz dzieci w jej wieku. Mimo wszystko jest bardzo dojrzala i wiele rozumie, a nie jestem pewna, czy o niektorych rzeczach powinna w ogole wiedziec.
MILOSZ
O tym lobuzie to mozna by bylo ksiazke napisac :) Dobrze sie rozwija, duzo mowi. Jest juz takim wygadanym trzylatkiem, z ktorym mozna porozmawiac na wiele tematow. Szybko laczy fakty, ma dar zapamietywania. Jest uparty i ma swoje zdanie. Potrafi robic sceny, jest zazdrosny, nie chce sie dzielic, ale posprzata zabawki i wyrzuci smieci do smietnika, a siostrze powie, ze jej rysunki sa piekne.
Uwielbia auta i ksiazki. Uwielbia tez chodzic na spacery. Zarty tez sie go trzymaja i ma fajne poczucie humoru ;)
Za to niejadek z niego okropny, ale na wage nie narzekamy, bo wyglada na zdrowe dziecko. Tylko wybrzydza i nie chce probowac nowosci, a nawet to, co mu kiedys smakowalo, to teraz jest fe.
Wlasciwie nie sika w pieluchy, ale jeszcze profilaktycznie zakladam mu pampersa na noc, bo sie boje, ze sie jednak posika. No, ale w koncu musze sie wykazac odwaga :P
PAN DOMU :P
Pracuje, chodzi na silownie, je, spi , gra na konsoli i tak w kolko ;P Czasu dla siebie nie mamy prawie wcale, ale coz ... kazdy ma jakies obowiazki.
A JA ?
Dom, dzieci, od czasu do czasu pracuje, czytam ksiazki zawziecie i rozmyslam nad sensem zycia :P Umowilam sie tez na paznokcie do kolezanki, a do innej probuje sie dostac na wlosy, ale cos mi sie nie udaje ;P W sobote 7 grudnia wybieramy sie na Christmas Party u Krzyska w pracy i chcialam wygladac jak czlowiek :P Takze wiecie dieta mniej zrec, albo nie zrec wcale dziala preznie :D a do tego treningi na brzuch - moze w jakis magiczny sposob zrzuce pare kilo :D
do tej pory zachwycam się tym rysunkiem oka! coś przepięknego!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Monia 😘 sama go wymyśliła 😉
UsuńTe rysunki są Nadii? Wow, ma dziewczyna mega talent!!! Ty kobieto wyglądasz pięknie, więc się nie stresuj, na pewno przyćmisz na imprezie nie jedną kobietę ;-) Miłosz super, że taki rozgadany i lubi książki, cudne to, bo dziś to prawdziwa rzadkość! Także widać, że mama dobrze działa ;-)
OdpowiedzUsuńTak, to Nadia rysowała 😉 ona nie uważa, że ma talent, ale to już taka nastawiona na nie dziewczyna 🤪 też mnie cieszy, że on tak te książki lubi jak mama i siostra 😊 dziękuję za miłe słowa 😘
Usuń