Mysle, ze w koncu udalo nam sie znalezc produkt, ktory idealnie sprawdza sie na Miloszkowa egzeme. Mam tu na mysli krem z firmy Eucerin, ktory w skladzie zawiera mocznik. Udalo mi sie go raz kupic na duzej przecenie w sklepie Boots i raczej nie wiazalam z nim duzych nadzieji, a jednak pozytywnie mnie zaskoczyl. Skora mojego syna jest bardzo dobrze nawilzona, miekka i wyleczona. A to dla mnie najwazniejsze. Krem nie posiada zadnego zapachu, wiec nie uczula, a do tego tez nie smierdzi jak np. krem antyseptyczny czy Epaderm, ktory kiedys uzywalismy.
Krem przeznaczony jest do bardzo suchej skory z problemami takimi jak : azs, egzema, rybia luska, nadmierne rogowacenie sie naskorka, kseroderma ( skora pergaminowa ).
Oprocz mocznika zawiera rowniez naturalne lipidy, dzieki czemu pomaga utrzymac naturalny poziom nawilzenia skory. Utrzymuje ja gladka i elastyczna. Krem tworzy cienka warstwe ochronna na skorze, zapobiegajac dalszej utracie wilgoci.
Uzywam go 1-2 razy dziennie, zwykle rano po sciagnieciu specjalnej pizamki na egzeme, ktora pewnie tez opisze na blogu po dluzszym stosowaniu. Krem naprawde bardzo ladnie zagoil wszelkie rany, zadrapania, sprawia, ze Milko sie nie drapie AZ tak, jak zwykle to robil.
Pojemnosc 100 ml. Zapakowany jest w metalowa tubke, a nastepnie w kartonik. Jest to emulsja water in water, czyli jest calkowicie rozpuszczalna w wodzie. Ale wiecej i dokladniej mozna poczytac np. tutaj ( jesli ktos w ogole to rozumie :D )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz