Swiateczny obiad w UK jadany jest 25 grudnia. Na stole znajduje sie pieczony nadziewany indyk lub ges z brazowym gestym sosem, zwanym tutaj gravy. Oprocz tego na stole znajdziemy ''swinki w kocykach'', czyli pigs in blankets - mini paroweczki owiniete bekonem, sos zurawinowy, sos z czerwonej porzeczki, sos chlebowy, pieczone ziemniaki ( czasami gniecione lub gotowane ), warzywa, zwlaszcza brukselki i pietruszka. Z wypiekow bardzo popularny jest swiateczny pudding, mince pie, deserek trifle z masa zrobiona z brandy i smietanki.
Moj Krzysiek pracuje w piekarnio-cukierni, wiec czesto w domu miewam angielskie slodycze. Jednak nie przepadamy ani za swiatecznym puddingiem, ani za slodkimi pajami, czy innym ciastem zwanym po ang. christmas cake. W lodowce mamy jeszcze christmas log, czyli ciasto czekoladowe - taka nasza rolada.
Anglicy prezenty otwieraja w bozonarodzeniowy poranek. Nie dziela sie oplatkiem, za to popularna jest tutaj tradycja christmas cracker. Sa to takie papierowe kartoniki zwiniete jak cukierki, ktore ciagniete sa za konce przez dwie osoby. W srodku zwykle znajduja sie jakies male duperelkim nikomu do szczescia niepotrzebne :D Podobnie jak w Ameryce, i tutaj popularne sa skarpety wieszane na kominku.
ale anglicy są chrześcijanami? jaka tam wiara jest? - serio nie wiem :)
OdpowiedzUsuńSa chrzescijanami. Glownie to katolicy i protestanci.
UsuńJednego zjem, ale dwa to juz za slodko :)
OdpowiedzUsuń