Byla to mila odmiana po tych wszystkich kryminalach i thrillerach, ktore przeczytalam od poczatku tego roku. Taka opowiastka raczej dla nastolatek, a jednak mnie ponad 30-letnia kobiete zaciekawila na tyle mocno, ze nie moglam sie od niej oderwac.
Glowna bohaterka ma na imie Kasia i jest przesympatyczna osoba. Jej najwiekszym zmartwieniem jest spora otylosc, gdyz dziewczyna w wieku 18 lat wazy ponad 100 kg. W koncu podejmuje dycyzje o walce o wlasne zdrowie i lepsza figure. Trafia od jednego lekarza do drugiego, az trafia na odpowiednia osobe. Wraz z utrata kilogramow, Kasia zaczyna zmieniac sie rowniez wewnetrznie. Coraz czesciej i glosniej zaczyna wyrazac wlasne zdanie, co niekoniecznie podoba sie niektorym czlonkom jej rodziny.
Opowiesc moze troche plytka i stereotypowa. Do tego jasna z niej wynika, ze grubi ludzie maja trudniej, a faceci leca tylko na ''chude szkapy''.
Mimo to ksiazke przeczytalam jednych tchem i z checia siegne po kolejne czesci.
http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/257000/257706/390216-352x500.jpg |
normalnie jakby o mnie opis :D
OdpowiedzUsuńTylko imie zmienili, zebys sie nie zorientowala ;)
UsuńPewnie o tym samym, tylko bohaterki w roznym wieku :)
OdpowiedzUsuń