Dlugo szukalam idealnej odzywki do moich wlosow. Bylo kilka, ktore mi przypasowaly, jak np. ta ze Schwarzkopf Glis albo z Aussie. Jednak dopiero ten cudowny produkt prosto z niemieckiej polki, sprawil, ze moje wlosy sa inne niz zwykle. Przede wszystkim sa miekkie w dotyku, sypkie, gladkie, lsniace i odzywione. Nie zawiera silikonow, parafiny i olejow mineralnych, za to jest bogata w ekstrkty z ( bio ) aloesu, ( bio ) granatu oraz ( bio ) lisci akacji. Jest rowniez wolna od syntetycznych barwnikow, zapachow i konserwantow. Produkt odpowiedni dla wegan i przebadany dermatologicznie.
Ja stosuje ten produkt jako odzywke, chociaz w internecie ludzie pisza, ze jest to maska do wlosow :) Jednak sugerowalam sie slowem ''haarkur'" - odzywka. I tego bede sie trzymac ;)
Najpierw myje wlosy szamponem, pozniej nakladam odzywke i zostawiam na pare minut, nastepnie dokladnie splukuje, pamietajac o tym, zeby na sam koniec dac chlodniejszy strumien wody - wtedy luski na wlosach sie domkna. Dla mnie jest to produkt wydajny, ale ja glowe myje dwa razy w tygodniu ( lub czesciej, gdy najdzie taka potrzeba np. latem, ale od wielu wielu lat zwykle jest to 2 x na tydzien - mam to szczescie, ze moje wlosy nie naleza do tych szybko przetluszczajacych sie ). Pojemnosc to 150 ml, opakowanie - tubka, ale bardzo miekka, wiec bez problemu mozna wycisnac produkt do konca czy je przeciac. Zapach to idnywidualna sprawa kazdego nosa. Dla mnie nie jest odpychajacy.
Najpierw myje wlosy szamponem, pozniej nakladam odzywke i zostawiam na pare minut, nastepnie dokladnie splukuje, pamietajac o tym, zeby na sam koniec dac chlodniejszy strumien wody - wtedy luski na wlosach sie domkna. Dla mnie jest to produkt wydajny, ale ja glowe myje dwa razy w tygodniu ( lub czesciej, gdy najdzie taka potrzeba np. latem, ale od wielu wielu lat zwykle jest to 2 x na tydzien - mam to szczescie, ze moje wlosy nie naleza do tych szybko przetluszczajacych sie ). Pojemnosc to 150 ml, opakowanie - tubka, ale bardzo miekka, wiec bez problemu mozna wycisnac produkt do konca czy je przeciac. Zapach to idnywidualna sprawa kazdego nosa. Dla mnie nie jest odpychajacy.
Moj produkt nr 1 i ulubieniec wszechczasow :-)
Odzywka i moje wlosy pokochaly sie od pierwszego uzycia.
Odzywka i moje wlosy pokochaly sie od pierwszego uzycia.
Skladniki :
Skład: Aqua, Alcohol*, Cetearyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Glycerin, Glycine Soja Oil*, Sodium Lactate, Punica Granatum Seed Oil*, Butyrospermum Parkii Butter*, Carthamus Tinctorius Oil*, Ricinus Communis Oil*, Punica Granatum Fruit Extract*, Aloe Barbadensis Leaf Juice *, Acacia Farnesiana Flower Extrakt*, Panthenol, Panthenyl Ethyl Ether, Lauroyl Sarcosine, Hydroxyethylcellulose, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Parfum**, Linalool**, Limonene**, Geraniol**, Citronelloll**, Citral**. ( 31/01/2014 )
* składniki pochodzące z upraw ekologicznych
** naturalne olejki eteryczne
Ja mam problem z maseczkami, odżywkami taki, że zawsze przesadzę z ilością nakładaną na włosy. Jakoś tak zawsze za dużo na rękę mi się wyciśnie. Dlatego też dla mnie wydaje są tylko te w litrowych opakowaniach ;) Moja ulubiona maseczka, zapach bardzo mi się podoba. buziak :*
OdpowiedzUsuńJa myslalam, ze ich w Polsce nie ma ;)
UsuńSą są ale np. kremy czy toniki to ciężko dostać :)
Usuń...bo to jest maska :)
OdpowiedzUsuńOdzywka to jest Spülung :)
Jest nawte odzywka z tej samej serii i nazywa sie Alterr Feuchtigkeits - Spülung Granatapfel & Aloe Vera - Nawilżająca odżywka `Granat i aloes`
Tak wiem, ze jest, bo na wizazu widzialam :) Ale mi to pasuje jako odzywka :) Wujek google tez tlumaczyl tak to slowo :) Zreszta to tylko slowo. Stosuje sie tak samo :D
UsuńNic z aleterry jeszcze nie probowalam a wszyscy tak chwala. Moze jak bede w Polsce sprobuje ;)
OdpowiedzUsuńJa mam pare produktow z Alterry :)
Usuń