przedstawi Wam dzisiaj Nadusia :-)
Jakis czas temu bylismy sami z Krzyskiem w miescie zalatwic kilka urzedowych spraw oraz zarejestrowac sie rodzinnie do dentysty. Przy okazji wskoczylismy na obiad do naszej ulubionej restauracji w centrum handlowym. A, ze oczywiscie pokonczylo mi sie pare kosmetykow itd. :P to wstapilismy do kilku sklepow. I tak Dusiak wzbogacil sie o nowa kurtke z H&M, majteczki i sweterek z Primarka oraz jej ukochany plyn do plukania ust z Hello Kitty i witaminki w postaci zelek :-)
Dzisiaj tak krociutko, a ja sie biore za nagrywanie kolejnego zakupowego filmiku, bo piekna sloneczna pogoda za oknem i trzeba to wykorzystac ( slonce piekne, ale mroz tez daje po lapach :/ )
ooo ale mi zrobiła Dusia smaka na naleśniki :D zakupy super ;)
OdpowiedzUsuńdziekuje :*
UsuńSuper ta Twoja corcia:) Ja znów przylecialam do Polski dlatego nie mam czasu czasem skomentować, ale zaglądam do Ciebie.U nas w tej chwili -14 na termometrze:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWlasnie sie zastanawialam, gdzie sie podziewasz ;) Widze, ze urlopujesz sie na calego :) Wow, niezle przymrozilo w Polsce, a ma byc jeszcze zimniej ;)
Usuńprzyznam, że piękny ten sweterek. I jaka Nadia się wygadana robi, pewnie po mamusi :p
OdpowiedzUsuńRaczej rozgadana jak po Mamusi, a wygadana jak Tatus ;)
Usuń