Nie lubie sama farbowac wlosow. Zdecydowanie bardziej wole, gdy robi to ktos doswiadczony. Niestety w UK uslugi fryzjerskie nie sa najtansze, wiec albo chodze do polskiej kolezanki fryzjerki albo decyduje sie na samodzielne nakladanie farby. Rok temu odkrylam w Body Care niezbyt drogi krem koloryzujacy firmy Schwarzkopf, ktory w swoim skladzie zawiera olejek marula. Dzieki temu moze zapewnic lepsza ochrone naszych wlosow poprzez wygladzenie ich powierzchni podczas koloryzacji. Wlosy wygladaja na zdrowsze. Kolor powinnien utrzymac sie do 28 myc.
Opakowanie zawiera :
1 tubke 60 ml kremu koloryzujacego
1 butelke 60 ml z olejem dwufazowym, ktora sluzy nam do aplikacji farby
1 saszetke odzywki Care-Gloss Schwarzkopf 22,5 ml
1 instrukcje
1 para rekawiczek
Produkt jest latwy w uzyciu. Wystarczy do butelki wycisnac tubke kremu koloryzujacego, dobrze zakrecic i wstrzasnac, az zgestnieje. Nastepnie zakladamy rekawiczki i wyciskamy z butelki krem na wlosy. Butelka ma spiczasta zakretke z mala dziurka, wiec nakladamy tyle kremu, ile uznamy za stosowne. Zostawiamy farbe na 30 min, nastepnie dobrze splukujemy, na sam koniec nakladamy odzywke ( 2 min i zmywamy ).
Zalety :
- dlugotrawy, intensywny kolor
- 100% pokrycia siwych wlosow
- perfekcyjna ochrona wlosow podczas koloryzacji
- odzywka z Q10, dzieki ktorej wlosy sa jedwabiste, blyszczace, przyjemne w dotyku ( bardzo wydajna )
- latwa aplikacja
- dobra cena
Zwykle uzywalam koloru nr 80 i to byl ciemny braz, teraz przerzucilam sie na 70 - sredni braz, ale po farbowaniu wyszedl mi raczej ciemny. Jednak jestem juz po kilkunastu myciach glowy i kolor troche zjasnial. Glownie zalezy mi na pokryciu odrostow i z tym Vital Colors radzi sobie doskonale. Nawet malujac sama wlosy, nie wygladaja tak tragicznie - udaje mi sie zrobic to w miare rownomiernie, chociaz pod spodem przebija sie troche ciemniejszy kolor. Ale to juz tylko i wylacznie moja zasluga :P
A Wy macie swoje ulubione kremy/farby do wlosow ? I czy wolicie farbowac wlosy w domu czy jednak u fryzjera ? Tesknie za moja Pania Basia :-) Moja ukochana fryzjerka :) Nigdy nie wyszlam od niej niezadowolona :)
ciekawe czy w pl jest ten krem, chciałabym trochę rozjaśnić swój kolor
OdpowiedzUsuńJakbym byla w Polsce, to wolalabym isc do fryzjera ;)
Usuń