poniedziałek, 25 maja 2020

Lockdown dzien po dniu ( 54 - 60 ) Grill, strzelanina

Dzien 54

Rano jak zwykle moje dziecko zmusilo mnie do zabawy. Tym razem gralismy w Connect4, ktore ma podobne zasady co kolko i krzyzyk, tylko musza byc cztery koleczka w tym samym kolorze - poziomo, pionowo lub na skos.


Pozniej wiadomo, domowe obowiazki, a w miedzyczasie Milosz dogladal swoje wielkie jajo, z ktorego mial sie wykluc dinozaur. 








Po poludniu pojechalismy do I. i L.Milosz chcial sie spotkac z Alanem, swoim kumplem do psot, a Nadia mogla w koncu pogadac z Natalka. Tylko, ze niestety nasze dziewczyny nie moga sie dogadac, ale to glownie problem z Nadia, bo ona to taki dzikus, a Natalka jest raczej towarzyska osoba. 
Byl grill i ognisko. Krzysiek pobawil sie we fryzjera. On spedzal czas z L., a ja z I. oraz Leszka siostra, ktora akurat byla tam tez razem ze swoja malutka corcia. 




Dzien 55

Juz o 9 przyjechal do nas kolega i K. pojechal z nim do sklepu budowlanego i diy, zeby kupic farby i inne potrzebne rzeczy do remontu.

Pozniej poszlismy na szybkie zakupy do pobliskiego sklepu i w tym czasie zadzwonila do mnie zona mojego kuzyna, zeby powiedziec mi, ze w okolicy polskich sklepow byla jakas strzelanina i zginela kobieta. 

King Street to bardzo ruchliwa ulica. Sa tam polskie sklepy, jedzenie na wynos, rozne sklepy, szkola srednia, myjnia samochodowa, Lidl, itd. I wlasnie na tej ulicy, gdzie jest zawsze duzo ludzi, ktos strzelil z samochodu dwa razy i trafil w kobiete, ktora jak sie pozniej okazalo byla muzulmanka i miala tylko 19 lat. Niestety dziewczyna nie przezyla tego : ( Policja wciaz szuka sprawcy, ale udalo sie znalezc samochod, ktorym sie poruszali. Nie wiadomo na razie, czy strzal byl przypadkowy czy ten psychol faktycznie chcial kogos zabic i wybral dziewczyne, ktora czekala aby przejsc przez ulice i pojsc do Lidla. 

Strasznie mnie dobila ta sytuacja. Takie rzeczy w bialy dzien na ruchliwej ulicy. W tamtym roku ktos celowo wjechal na chodnik, zeby przejechac kobiete, a teraz cos takiego. Co innego jakies porachunki gangsterskie, narkotyki itp, a co innego strzelanie z pistoletu do ludzi na ulicy jak do kaczek z procy :/ 



Dzien 56

Wciaz rozbita po tej strasznej tragedii, postanowilam wyladowac emocje podczas 1,5h treningu. Caly dzien padal deszcz i bylo jakos tak niemrawo. Ugotowalam gulasz wolowy na obiad. Zamowilam dla Milosza piaskownice, bo w koncu otworzyli Smyths ( sklep z zabawkami ). 

Dzien 57 

Znowu pada. Po przebudzeniu jak zawsze trzeba bylo wstac i zrobic dziecku jesc, a sobie kawe. Pozniej na FB zobaczylam, ze ktos wstawil filmik z monitoringu z tej calej akcji. Wstawilam screeny do instastory z opisem. Ale mniej wiecej to jest tak, ze ta dziewczyna w bialym i samochod kolo niej, to ofiara i sprawca. Za plecami dziewczyny jest pewna firma, ktora ma jakies ciemne interesy ( pewnie narkotykowe ). Strzaly padaja dwa, tak wynika z zeznan swiadkow. Dziewczyna pada na ziemie. Powiem szczerze, ze jestem w szoku, jak pozno ludzie ruszyli, zeby sprawdzic co sie jej stalo. Juz oficjalnie wiadomo, ze aresztowano trzech mezczyzn 33, 36 i 39 lat. I teraz pytanie, ktore pewnie niedlugo bedzie mialo odpowiedz. Czy biedna Aya byla przypadkowa ofiara, bo ktos strzelal do ludzi za nia, czy moze ten psychol uznal, ze akurat strzeli do niej, bo taki ma chory kaprys ? :/ 
Ja to przezywam cala soba, bo w glowie mi sie nie miesci, jak mozna tak bez sumienia odebrac komus zycie. Jak mozna w bialy dzien strzelic do niewinnej osoby ? Jak w ogole mozna decydowac o tym, komu odebrac zycie ? Powiem szczerze, ze wolalabym opcje taka, ze po prostu byla w zlym miejscu o zlej porze i ze nikt nie strzela do przechodniow dla zabawy, a wszystko to, mialo byc jakimis porachunkami. 






 Zapomnialam wspomniec, ze w niedziele K. kupil w B&M zestaw dwoch krzeselek i stoliczka na backyard. Tylko na razie nie ma jak go wyprobowac, bo pogoda nie sprzyja. 

Nadia dostala kartke urodzinowa od swojej chrzestnej i jej chlopaka, czyli od mojej siostry. 


Troche pocwiczylam. A pozniej nie moglam chodzic, tak mnie uda i pupa bolaly ;D 


Dzien 58

Piekna, sloneczna pogoda. 25st. C, wiec zrobilam dwa prania, zeby ladnie wszystko poschlo i poszlam z Miloszkiem na spacerek. Nadia wolala zostac w domu i sie uczyc. Poszlismy na stary cmentarz, a pozniej do Roe Lee Parku, ale plac zabaw jest nadal zamkniety na cztery spusty, wiec pochodzilismy po krzakach. 

Krzysiek wracajac z pracy odebral piaskownice dla Milosza. Jest ona w ksztalcie muszli i jest podwojna. Do jednej mozna nalac wody, a do drugiej piasku. Mozna tez uzyc jednej czesci jako pokrywy. I Miloszek sie w niej wlasnie wczoraj bawil. Krzysiek zlozyl stolik z kompletu i teraz mozna sobie normalnie wypic kawke czy zjesc obiad. Smialam sie wczoraj, ze kupilismy dwa krzesla i stolik, a ja siedze na starym krzesle, a on na skrzynkach :D Pozniej on sobie usiadl z jedzeniem na kolanach na starym krzesle, chociaz obok mial nowy zestaw :) Trzeba sie przyzwyczaic :) 











Odkad skonczylam 30 lat widze, ze moja skora nie jest juz taka jedrna jak dawniej i kiedy jest upal, to ja jestem opuchnieta :/ Poza tym odczuwam, ze zblizaja sie te dni, juz ok. 2 tygodnie przed. Zawsze mam wtedy duzy brzuch, ktory pobolewa. Doskonale wiem, kiedy mam owulacje, bo czuje bol w podbrzuszu. Kiedys tak nie bylo, ale kiedys bylam mloda :D 

Troche aktualizacji na temat strzelaniny. 

Podejrzani 



Dzien 59

Nie pamietam, co robilam tego dnia. Pewnie spedzilam go w domu. 


Dzien 60 

Piatki zwykle Krzysiek ma wolne, ale tym razem poszedl do pracy, zeby miec wolna sobote. Strasznie wialo na dworze, az wszystko fruwalo. Posprzatalam, pocwiczylam i ugotowalam obiad. A pozniej pojechalismy z Krzyskiem na zakupy spozywcze do polskich sklepow i Lidla. 


Juz teraz wiadomo, ze dziewczyna byla przypadkowa ofiara. Ktos inny mial zostac zabity. Aresztowano w tej sprawie bardzo duzo osob, oskarzono kilku z nich. To jest jakas grubsza akcja i niewiadomo jak to sie dalej potoczy, jak w gre wchodza narkotyki i pieniadze. 

1 komentarz:

  1. Okropna :( ale bardzo szybko policja ogarnela sprawe. Jednak strach pozostanie na dlugo.

    OdpowiedzUsuń

FreePrints UK - dobra jakosc za niska cene !

Byl taki czas, ze co miesiac zamawialam sobie zdjecia i jedna fotoksiazke ze strony www.freeprintsapp.co.uk . Tak jak nazwa glosi sa one t...

Szukaj tutaj

UK (365) videoklip (241) recenzja (221) kosmetyki (215) zakupy (200) ksiazka (190) dziecko (100) blogmas (95) funciak (94) Christmas (89) Primark (87) Avon (75) Blackburn (70) wyprzedaze (70) Body Care (63) BM (60) denko (59) prezenty (56) Superdrug (55) do twarzy (55) zwyczaje i tradycje (53) HM (47) edukacja (47) turystycznie (46) foto (45) TK Maxx (42) krem (41) zdrowie (41) ebay (36) kulinarnie (36) TESCO (33) Boots (32) NIVEA (32) do ciala (32) uroda (32) do domu (31) Card Factory (30) Garnier (30) ulubiency (29) pod prysznic (27) natura (26) wlosy (25) GlossyBox (24) higiena jamy ustnej (24) Lidl (23) SH (23) Alterra (22) Sports Direct (21) moda (21) Rossmann (19) The Works (18) lektura dla dzieci (18) polecane filmy (18) Deichmann (16) The Range (16) Wielkanoc (16) zabytki (16) do oczu (15) mascara (15) Halloween (14) swiece zapachowe (14) Dove (13) higiena intymna (13) Simple (12) charity shop (12) free sample (12) lakiery do paznokci (12) muzyka (12) Colgate (11) Clinton Cards (10) DM (10) fitness (9) catrice (8) herbata (8) pedzle (8) cwiczenia (7) egzema (7) inspiracje (7) ecotools (6) eko (6) figura (6) kawa (6) rimmel (6) tag (6) wyzwanie (6) foodhaul (5) katalogi (5) Aldi (4) Blackpool (4) GrazeBox (4) babydream (4) info (4) Niemcy (3) Walentynki (3) Ziaja (3) miesnie brzucha (3) seriale (3) Home Bargains (2) Pierwsza Komunia (2) Polska (2) Sleek (2) VIVO (2) bieganie (2) child benefit (2) cytaty (2) love (2) seks (2) sklepy made in china (2) tangle teezer (2) zasilki (2) BLT (1) Hamburg (1) Manchester (1) PRB (1) child tax (1) paszport (1) wiersz (1) zumba (1)