30 sierpnia ( akurat w urodziny babci Marylki ) Milko zaliczyl swoje pierwsze strzyzenie. Przyjechala kolezanka fryzjerka i przyciela mu wloski, bo juz mu nachodzily na oczka i byly ciut za dlugie przy uszach. Teraz wyglada dojrzalej, ale wciaz slodko. Chociaz Dusia mowi, ze teraz Miloszek nie wyglada jak jej brat, a jak kuzyn Tomek. I jest niezadowolona ze zmiany. Milko byl w miare grzeczny, marudzil, bo byl zmeczony, ale Kasia sobie poradzila :-)
 |
| Pulpet chce dorwac moj telefon ;) |
 |
| Pieknis mamusi :D |
Nadia tez poszla pod nozyczki :P Oczywiscie panna hrabianka wielce niezadowolona, ze wlosy sciac musi. Musi, bo ja tak postanowilam. Mam dosc jej wiecznego narzekania na to, ze szarpie, chociaz naprawde jestem delikatna. Koltuny dzien w dzien takie, ze oszalec idzie, ale ona sie czesac nie lubi, a dlugie wlosy miec chce. O nie. Jak nauczy sie dbac o dlugie wlosy, to moze zapuszczac. Teraz ma sciete do ramion lokci < Monika ;) > i jest ok. Chcialam jeszcze krocej, ale ulitowalam sie i jej tego nie zrobilam. Kasia pocieniowala jej troche wloski przy twarzy i moim zdaniem wyglada ladnie. Nadia chciala grzywke, ale wg nas grzywka jej nie pasuje. Miala i nie wygladalo to fajnie, bo jej sie falowala ;)
Matka tez podciela koncowki. A wczoraj u fryzjera byl tez tata :P
 |
| Milosz mi foto strzelil :D |
-
no a gdzie zdjęcie Nadii i Twoje po zmianie? hę?
OdpowiedzUsuńMiłosz już wygląda jak chłopięco, dojrzalej ;-)
Na tym wspolnym zdjeciu dzieciakow oboje sa juz w nowym fryzurach, chociaz po Nadii duzej zmiany nie widac jak ma rozpuszczone :) A u mnie to tylko koncoweczki :)
Usuńto jest długość do ramion? :D serio nie zauwazyłam zmiany na tym zdjęciu ;)
UsuńDo lokci Asica do lokci :D Mialam chec sciac do ramion i pewnie dlatego, zamiast do lokci napisalam ramion, ale juz poprawiam :) Ona miala wlosy po pas ;-)
Usuń