Tak wiem, Wielkanoc byla prawie miesiac temu, tak wiem, mam ''male'' spoznienie, ale co ja poradzic na to moge, ze jakos nigdy nie mam weny na notki, ktore powinny sie pojawic z racji okolicznosci :D A prawda jest taka, ze najczesciej to mi sie zdjec nie chce robic lub skladac filmikow, ale niestety zajmuja one pamiec w telefonie i komputerze i czas sie ich pozbyc. Niestety nie wszystko sfotografowalam przed (z)uzyciem, wiec nie bede mogla Wam tego pokazac, ale moze na wielkanocnym misz-maszu fotkowym, cos uda sie zobaczyc ;)
Filmik krotki, ale jak nie macie czasu lub ochoty, to zapraszam na przeglad kartek ponizej :-)
Wielkanoc spedzilismy w domu. W piatek przygotowalam z corka koszyk do swiecenia. W sobote bylysmy razem w polskim kosciele, a pozniej spacerkiem wrocilysmy do domu. W niedziele zjedlismy sniadanko wielkanocne razem z tatusiem, a po poludniu wybralismy sie do Wesolego Miasteczka. W poniedzialek leniuchowalysmy do poludnia w domu, a jak tata wrocil z pracy to poszlismy do parku na spacer.
Potraw duzo nie przygotowywalam, bo u nas nie byloby komu tego zjesc, ale tradycyjnie zagoscil zurek i mniostwo pisanek. Byla salatka i slodkosci. Najwazniejsze jednak bylo to, ze moglismy spedzic te chwile wspolnie w rodzinnym gronie.
Musialam rowniez kupic nowy koszyk na Wielkanoc, poniewaz stary ulegl destrukcji. Ale ten okazal sie ciut za maly dla naszego baranka :D / Bitwa na jajka :-) / Swieconka / Tak jak pisalam - skromnie bylo.
Stare jajka - swieczki z Lidla / Kroliczek przy zurku / Przygotowania w toku / Zabawa w Eggs Hunt zakonczona sukcesem. Po paru tygodniach okazalo sie jednak, ze jednego jajka nie znalazla, a ja zapomnialam, ze w ogole je tam schowalam ;D
Robimy pisanki. I barwniki do jajek byly kolejna rzecza, ktora musialam zakupic na Wielkanoc. W polskich sklepach nie znalazlam, wiec w ruch poszedl ebay ;-) / Szykuje dekoracje dla Dusi. Plastikowe jajka zostaly wypelnione zelkami Haribo w wielkanocnych ksztaltach. / Konsumpcja mlecznego baranka / Przy stole :-)
Siedza jaja i sie barwia / Sesja z koszyczkiem / Stol wielkanocny / Moje Stworki ;-)
Rodzinne selfie / Tatus polknal kurczaczka / Happy Easter :-) / Nadula juz by go zjadla ;)
***
Pamietam, ze jeszcze kupowalam kartki wielkanocne dla dzieci z Nadii klasy i
kurczaczki do koszyczka, ale nie zalapaly sie na fotki :)
U nas w tm roku było podobnie. Spokojnie i nie dużo potraw bo kto by to jadl wszystko. Ladnie stół wielkanocny wyglądał, my mamy mniejszy i nie wszystko sie mieści przy swietach ;-)
U nas w tm roku było podobnie. Spokojnie i nie dużo potraw bo kto by to jadl wszystko. Ladnie stół wielkanocny wyglądał, my mamy mniejszy i nie wszystko sie mieści przy swietach ;-)
OdpowiedzUsuńDokladnie tak. Przeciez nie rady tego wszystkiego zjesc, a potem to az zal wyrzucac, bo to przeciez wszystko kosztowalo :)
Usuń