Bedzie to pierwsza ksiazkowa recenzja w tym roku i mam nadzieje, ze uda mi sie regularnie po przeczytaniu kazdej kolejnej ksiazki, napisac tutaj co o niej mysle ;) W zeszlym roku niestety kilka tytulow ominelam ...
Jest to trzecia czesc Kwartego Los Angeles. Opowiada historie trzech gliniarzy o zupelnie innych charakterach, pogladach, usposobieniu i ogolnym caloksztalcie. Mamy tutaj sierzanta Jacka Vincennsa - przystojniaka, skrywajacego mroczna tajemnice, ktora moglaby zawazyc na calej jego karierze policyjnej. Poznajemy bezwglednego Buda White, ktory jest postrachem miejskich opryszkow. A takze Eda Exleya, syna bogatego magnata budowlanego, ktory traktuje sprawiedliwosc ponad wszystko, przez co nie cieszy sie szczegolna sympatia wsrod swoich kolegow po fachu.
Wszyscy trzej staraja sie na wlasna reke rozwiazac sprawe napadu na nocny bar, gdzie dokonala sie masakra. Sprawa jest bardzo skomplikowana, wciaz dochodza nowe watki, a podejrzani nie przyznaja sie do winy. Jack Vincennes skupia sie na prowadzeniu sledztwa zwiazanego z odkrytymi przez niego magazynami pornograficznymi, a Bud White obsesyjnie szuka mordercy prostytutek.
Jak potocza sie ich losy ? Czy uda sie rozwiklac ta zagadke ? Jaka tajemnice kryje Vincennes ? Musicie przekonac sie sami.
Cala historia momentami jest dosyc zagmatwana. Ciezko bylo mi sie polapac na poczatku, kto jest kim ? Przewijalo sie duzo nazwisk i roznego rodzaju informacji na temat roznych osob. Wydaje mi sie, ze sa to bardziej meskie tematy - gangsterka, skorumpowani policjanci, handlarze narkotykow itd.
Najbardziej zainteresowala mnie koncowka ksiazki, bo naprawde nie spodziewalam sie takich rewelacji.
Krzysiek mi mowil, ze film jest bardzo dobry :) Mam ochote go obejrzec, bo lubie ekranizacje :)
OdpowiedzUsuń