Minal rok zanim postanowilam wykorzystac skarpetki peelingujace marki Butterfly, zamowione na ebay. Najpierw pomyslalam, ze wykonam zabieg na stopach Krzyska, pozniej uznalam, ze lepiej na sobie ( mam zgrabniejsze stopy :P ). Skarpetki lezaly sobie w kosmetyczce i czekaly, az sie Asica w koncu zdecyduje. Bodzcem do tego byl komentarz od osoby, ktora pod TYM postem napisala, ze skarpetki powinno sie trzymac na stopach 45 min. Pomyslalam : Czas w koncu zuzyc te skarpetki, bo sie przeterminuja i wtedy na pewno nie bedzie zadnych efektow.
Skarpetki te wygladaja nastepujaco :
Sa bardzo bogato nasaczone ta chyba zluszczajaca substancja, dlatego polecalabym ubrac normalne skarpety, by nic nam sie nie wylalo, a dodatkowo trzymac nogi w pozycji zwisajacej :D
DZIEN 1 12/05/2015
Nalozylam skarpetki na oczyszczone stopy. Poczulam przyjemne uczucie chlodzace. Trzymalam je ponad 1 h, az caly ten plyn wsiakl w stopy. Po sciagnieciu skarpetek czulam specyficzny zapach na stopach, troche przypominajacy zapach zmywacza do paznokci, ale nie byl on dla mnie meczacy czy smierdzacy. Stopy wciaz byly zrelaksowane, miekkie, mam wrazenie, ze im sie ten zabieg podobal. Zobaczymy, co stanie sie w kolejnych dniach ... lub sie nie stanie ;-)
DZIEN 2,3,4,5,6,7,8 - nic ( 13/05/2015 - 20/05/2015 )
Dzien 9 ( 21/05/2015 ) - cos zaczyna sie dziac ! Skora luszczy sie na obu stopach pod palcami oraz na lewej piecie.
Dzien 10 ( 22/05/2015 ) - skora luszczy sie nie tylko na palcach ale i calych stopach, glownie z przodu. Nie wyglada to zbyt estetycznie.
Dzien 11 ( 23/05/2015 ) - Skora na stopach zluszcza sie w tempie ekspresowym, glownie na pietach i pod spodem. Na powierzchni gornej zluszczanie jest mniej widoczne.
Tutaj taki maly przeglad fotkowy - ostrzegam ! Tylko dla ludzi o mocnych nerwach :D
To, co dzialo sie z moimi stopami od 23 maja do pierwszego tygodnia czerwca. Mialam wiecej zdjec, jednak uznalam, ze tyle wystarczy :)
Tutaj taki maly przeglad fotkowy - ostrzegam ! Tylko dla ludzi o mocnych nerwach :D
To, co dzialo sie z moimi stopami od 23 maja do pierwszego tygodnia czerwca. Mialam wiecej zdjec, jednak uznalam, ze tyle wystarczy :)
Dzien 8/06 - Spod stopy przestal sie zluszczac, tak jak to robil do tej pory. Jest kilka malutkich skorek, ale mysle, ze tam proces zluszczania dobiega konca.
Jestem jak najbardziej na TAK ! Polecam ! Sa skuteczne, zluszczaja i zdecydowanie poprawiaja stan naszych stop :) Do tego zluszczanie nic a nic nie boli :-)
Musze sobie takie sprawić :) Ostatnio widziałam w Biedrze za 16zł zł złuszczające z mango. Moze nie wyglada to zbyt ładnie, ale liczy się efekt :)
OdpowiedzUsuńSprawdz koniecznie ;)
UsuńTeż miałam złuszczające skarpetki kupione w biedronce i polecam, w ogóle ten wynalazek uznaje za jak najbardziej trafiony :D
OdpowiedzUsuń