Nie wiem, co jest ze mna nie tak, ze nie moge przekonac sie do ksiazek Stephena Kinga. To moje drugie spotkanie z nim i dalej nie moge zaliczyc sie do jego fanow. Oczywiscie nie mozna mu odmowic talentu, bo bylaby to z mojej strony zwykla zlosliwosc. Potrafie docenic kunszt literacki pana Kinga, ale te dwie ksiazki, ktore trafily w moje rece jakos mnie do niego zniechecily. Obawiam sie, ze w jakis sposob bede uprzedzona do kolejnych ksiazek tego pisarza.
Rok wilkolaka to oczywiscie horror. W pewnym miasteczku co miesiac podczas pelni ginie jeden z mieszkancow. Pewnej nocy wilkolak dostaje fajerwerkami w twarz od niepelnosprawnego chlopca, ktorego mial zamiar rozszarpac na strzepy. Mezczyzni w miasteczku urzadzaja polowanie na wilkolaka, ale chlopiec juz wie, kto kryje sie pod ta przerazajaca postacia. Rozpoznal go podczas zbierania cukierkow w halloweenowy wieczor.
Nie jest to typowa ksiazka od a do zet. Sa to krotkie historie z comiesiecznych atakow wilkolaka.
książka brzmi intrygująco, ale mam dokładnie takie samo przemyślenie odnośnie twórczości Kinga, co ty. Nie umiem się przekonać, męczyłam książkę jak czytałam. nie sięgnęłam po więcej
OdpowiedzUsuńMoja pierwsza ksiazka Kinga byla Desperacja i wg mnie ta ksiazka byla okropna :p a jednak filmy na podstawie jego ksiazek sa naprawde dobre, jak chociazby Zielona Mila ;)
UsuńPowiem Ci, ze ja tez jakos stracilam wene do czytania, ale mam nadzieje, ze z kolejna ksiazka bedzie lepiej :)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie czytałam książek tego pisarza. Ciekawa jestem czy by mnie się spodobała jego twórczość :)
OdpowiedzUsuńStephen King ma ogromna ilosc fanow, wiec moze akurat i Tobie odpowiadalby jego styl :) ? Kto wie ? Z pewnoscia trzeba przekonac sie samemu, by wyrobic sobie wlasne zdania :)
Usuń