Polska szkola kwiecien/maj

Juz od dawna niose sie z zamiarem opisania pewnej sytuacji zwiazanej z polska szkola w Blackburn. Otoz ktos powiazal szkole z organizacja niby skrajnie radykalna, co oczywiscie bylo pomowieniem ze str bylego prezesa tejze ogranizacji. Zostal on zwolniony z tej funkcji przez swoje nacjonalistyczne poglady oraz obrazanie innego czlonka grupy na fb. Nie chce sie tutaj mocno zaglebiac w temat, ale jesli kogos by to szczegolnie interesowalo, to niech pyta. W kazdym razie w gazecie ukazal sie artykul, ktory stawial w zlym swietle szkole i pani dyrektor uznala, ze musi powiadomic o tym dyrektora ang szkoly, od ktorej polska wynajmuje budynek. Tamten stwierdzil, ze do wyjasnienia sprawy, zajecia nie moga sie odbywac i tak Nadia miala trzy soboty wolne. Ani policja ani polska ambasada nie miala zastrzezen do dzialalnosci szkoly i tylko problem byl z dyrektorem, ktory wg jednej z bylych uczennic tamtego liceum jest rasista i zle mowi o Polakach.

A teraz troche wydarzen z ostatnich miesiecy. Zaczne niechronologicznie, bo od maja.

15.05 chetne dzieci z polskiej szkoly wziely udzial w Koncercie '' Everyone remembered '' zorganizowanym z okazji setnej rocznicy zakonczenia I wojny swiatowej. Dzieci z zespolu tanecznego zatanczyly trojaka, a pozniej z innymi uczniami zaspiewali Przybyli ulani pod okienko. Taniec mocno zywiolowy nie byl, ale piosenke zaspiewali super. Glosno i wyraznie. Nadia oczywiscie w dniu koncertu marudzila, ze nie chce isc, ale juz na miejscu jej sie podobalo.

Miloszowi sie nudzilo na krzeselku. Chcial chodzic i zwiedzac, bywal glosny i marudny, wiec zaraz po wystepie wrocilismy do domu bez czekania na zakonczenie. 

W kwietniu Nadia brala udzial w miedzyszkolnym dyktandzie i wg pani dyrektor dostala wyroznienie w grupie mlodszych dzieci. Nadia napisala w szkole najlepiej dyktando i razem ze starsza kolezanka reprezentowala polska szkole w Blackburn. Tak sie zlozylo, ze pierwsze miejsce wsrod szkoly z polnocnej Anglii zajela wlasnie ta dziewczyna :) Nadia tez jeczala, ze nie chce jechac i wcale sie nie starala dobrze napisac, a i tak ja wybrali ;) W zeszlym roku rowniez reprezentowala nasza szkole. W nagrode dostala voucher do Amazona £20 i drobne upominki. Dumni z niej jestesmy ogromnie. Do nauki w polskiej szkole to ona sie nie przyklada, a jednak duzo wie i potrafi.