Chociaz planowalam zrobic mala imprezke urodzinowa z okazji 4 urodzin Milosza, to jednak niczego nie wyprawialismy dla szerszego grona. Tak sie zlozylo,ze urodzinki wypadly w piatek, a Krzysiek mial dzien wolny od pracy. Pojechalismy do duzego sklepu z zabawkami, gdzie Miloszek wybral sobie zabawki. Juz wczesniej bardzo chcial gre zrecznosciowa rybki oraz kase fiskalna, wiec wzial sobie te dwie rzeczy plus dodatkowo wybral sobie maly zestaw Hot Wheels City ( z hamburgerem ) oraz mala ciuchcie z Tomek i Przyjaciele, a w Aldim poprosil o grajaca ksiazeczke i wybor padl na Old McDonalds had a farm.
Rano nadmuchalismy balony, wiec tez byla zabawa. Na oknie i drzwiach zawiesilam banery z informacja, ze ktos tu u nas ma 4 urodzinki - to bardzo popularny zwyczaj w UK. Po powrocie ze sklepu i rozpakowaniu zakupow, czekala na Fizia jeszcze jedna niespodzianka, a mianowicie slodyczowy torcik, kartka i zdmuchniecie swieczki.
Fizio byl zadowolony. Prezenty mu sie podobaly, zyczenia tez. Z calego serca za nie dziekujemy :-) Miloszek mowil, ze bardzo mu sie podobaja te jego urodziny. W koncu sie dziecko doczekalo, bo juz prosil o swoje urodziny od dwoch miesiecy.
Torcik zrobilam sama i nawet sie niczym nie inspirowalam. Najpiekniejszy nie byl i wiele mu brakowalo do idealu, ale najwazniejsze, ze podobal sie Miloszkowi :P Ale taki zapas slodyczy mial, ze rano mowil, ze juz nie da rady skitelsow zjesc i mam to wyrzucic :D Swieczke tez chcial zdmuchiwac kilkakrotnie. Co do torciku to podobal sie rowniez Krzyskowi i mojej mamie ;-)
Ach, i wieczorem zadzwonila tez ciocia Ilona z ''kuzynami'' i Kabanosem, zeby zaspiewac sto lat :-) Babcia skladala zyczenia nastepnego dnia rano.
Jaki jest Milosz ? Typowy High Need, czyli dziecko wymagajace.
- aktywny
- ruchliwy
- zdeterminowany
- energiczny
- uparty
- niecierpliwy
- zawziety
- ekspresyjny
- wybuchowy
- przylepny
- glosny
- wyczerpujacy
- kochany
- zartownis
- maly histeryk
Ale kochamy go wszyscy najmocniej na swiecie !
sto lat dla Fizia! ;))
OdpowiedzUsuńprzepiękny Ci ten tort wyszedł, zupełnie inny, ale mega czaderski ;)
Dziekujemy za zyczenia i za pochwale torciku :D :*
UsuńMilosz normalnego tortu by nie zjadl, wiec nie bylo nawet sensu takiego robic :)
Wszystkiego najlepszego dla Miłosza! <3 Hehe jak patrzę na te wszystkie zabawki to sama chciałbym być znowu dzieckiem :D. Przepiękny torcik Ci wyszedł i bardzo pomysłowy <3
OdpowiedzUsuńNaprawde teraz to w sklepach oczoplasu dostac mozna, tyle tego, zeby tylko jeszcze kasa z nieba spadala :D
UsuńDziekuje za mile slowa i odwiedziny :) Zerkalam na Twoje blogi i widze, ze jestes bardzo kreatywna osoba :)