niedziela, 19 kwietnia 2020

Lockdown dzien po dniu ( 16-23 ) Wielkanoc tuz tuz

Dzien 16 

Obudzil mnie Nadii budzik ustawiony na 7.30. Nadia musi oddawac swoje telefony na noc, bo ma chwilowo szlaban na przesiadywanie na nich. Nie mialam zadnych specjalnych planow na ten dzien, jedynie wiedzialam, ze chce pocwiczyc z Ewa Chodakowska i umyc podlogi na dole. Pogoda byla cudna. Ok. 20 stopni C i sloneczko, az chcialo sie wystawiac buzke do slonca. 

Mialam male spiecie ze smieciarzami, bo przylapalam ich na tym, ze nie wzieli naszego smietnika. Wyjasnilismy sobie, co trzeba. Wyciagnelam to, co im nie pasowalo i zabrali :D Dobrze, ze Fizio to maniak smieciary, bo inaczej nawet nie zwrocilabym uwagi na to, czy zabrali czy nie. 

Podjechala kolezanka po nocnik i zabawke dla swojego synka i zaproponowala, ze moge sie z nia zabrac do polskich sklepow, wiec skorzystalam, bo w sumie mialam w planach sie tam wybrac na dniach. Kupilam, co trzeba i wrocilam do domku. Na szczescie wszystko bylo, co prawda nie w jednym sklepie, a w trzech - ale udalo sie kupic to, co na liscie mialam. 

Salata i rzodkiewka pieknie kielkuja. Chyba jednak cos z tego bedzie :-) O ile Fizio przestanie mi tam grzebac. Spokojnie, podlalam :D 


Dzien 17 



Krzysiek obcial Miloszowi wlosy i bylo przy tym duzo krzykow. O ile Milosz u fryzjera jest grzeczny, o tyle w domu darl sie w nieboglosy, bo go swedziala cala skora. Musimy kupic taka pelerynke dla niego.


Moje warzywka sobie pieknie rosna. Z dnia na dzien jest ich coraz wiecej w doniczkach.



Jakis taki zly i slaby dzien mialam. Hormony buzuja, jestem przed tymi dniami, to chodzilam nerwowa do wieczora. Zreszta w nocy tez cos zle spalam.



Miloszkowa rzezuszka tez wystrzelila pieknie.


Kupilismy Miloszowi pistolet na wode, to teraz non stop strzela gdzie popadanie i ma przy tym niezly ubaw. Dostal tez banki i lornetke. A dla Duski wzielismy kartki do rysowania.




Dzien 18

Juz przed 10 smigalam do Aldiego na zakupy. Musialam troche odstac w kolejce, ale nie bylo az tak wielkiej tragedii. Niestety nie moge nosic maski, bo sie w niej dusze :( Im jest cieplej na zewnatrz, tym gorzej. Dostaje jakiegos ataku, zaczyna mnie draznic i uwierac. Moze musze miec jakis inny rodzaj maski i bedzie lepiej, bo w tej chirurgicznej nie dam rady :/ Dobrze, ze do sklepu chodze raz na co najmniej 2 tygodnie.


U nas w Aldim jest limit - jedna osoba do jednego wozka i nie mozna robic wspolnie zakupow, czyli jedna osoba z rodziny przychodzi i robi zakupy, bo nie wpuszcza. Nie powiem, jest to dla mnie troche glupie i uciazliwe, bo u nas Bob pcha wozek, a ja do niego wkladam. On sam NIGDY nawet z lista nie zrobi takich zakupow, jakie ja robie. A i ja nie zapmietam, zeby mu na liste wpisac rzeczy, ktore dla mnie sa oczywiste. 

Osoby, ktore sa key worker, ale tylko takie, ktore pracuja w sluzbie zdrowia, policji badz strazy pozarnej moga wchodzic bez kolejki. Uwazam, ze jest to niesprawiedliwe, poniewaz kazdy, kto musi teraz pracowac powinien wchodzic bez stania w godzinnej kolejce. Ci ludzie pracuja, sa zmeczeni, a jeszcze musza czekac, az beda mogli wejsc do sklepu. Bezsens. Albo wszyscy kluczowi pracownicy maja takie prawo, ale zadni. Jakas sprawiedliwosc musi byc. 




Wieczorem razem z Miloszkiem farbowalismy jajka. Milosz byl tym zachwycony.
Wsypywal barwniki do wody, a ja wkladalam jajka i wlewalam ocet.



Dzien 19

Jak nie pisze na biezaco, to potem dokladnie nie pamietam, co sie dzialo. Wiem, ze poszlam z Nadia na spacer po galazki do stroika, a po drodze wstapilismy do sklepu The Range, gdzie kupilam dla Nadii farbki wodne w tubce, a dla siebie dwie doniczki i wazon, bo nie mam zadnego. Mialam dwa, ale wyrzucilam, bo byly brzydkie. Oczywiscie po drodze dziecku zachcialo sie pic, wiec weszlismy do Tesco na 3 minuty - Nadia po mleko truskawkowe, a ja capnelam przy wejsciu doniczke z hiacyntami.



Te kroliczki czuja, ze cos jest nie tak w tym roku z ta Wielkanoca 


Po powrocie zadzwonilam do mamy na skype. W miedzyczasie robilam nowy stroik wielkanocny i przygotowywalam koszyczek ze swieconka. U mnie standardowo to samo, co kazdego roku : baranek, kurczaczek, jakis kroliczek, babka, chleb, kielbasa, chrzan, sol i pieprz oraz pisanki. Bob mial wieczorem odmowic modlitwe, ale nasza parafia miala blogoslawienstwo pokarmow online, wiec stwierdzilam, ze wlacze swiecenie na drugi dzien przed sniadaniem. 









Dzien 20 & 21 WIELKANOC - PISALAM TUTAJ 

Dzien 22 wt

Pocwiczylam z Ewa Chodakowska, mimo ze jakos ostatnio brak mi energii i zapalu. Jakas taka zmeczona jestem, ale to moze przez to, ze zblizaja sie ''te dni''.
Obiadku nie robilam, za to usmazylam placki z bananami.
Napisalam e-mail do szkoly z zapytaniem, czy mozna cos kupic w szkolnym sklepiku, a konkretnie ladowarke do chromebooka, bo padla :/ Wymyslilam, ze naladujemy go ladowarka do mojego telefonu, ale trwa to wieki, bo taka ladowarka ma slaba moc ladowania.
Pogadalam tez na messenger z Mama i Andrzejem.



Dzien 23 sr

Zaczęłam nową książkę - W głębi lasu autorstwa Harlana Cobena. Cos czuję, ze ciężko bedzie sie od niej oderwać.
Zaliczylismy z Miloszkiem patrol po okolicy. Fizio jechal na swoim policyjnym motorku i wszystko dokladnie obserwowal.
Zasadzilam w koncu pietruszke i koperek i mam nadzieje, ze cos wyrosnie. Jak na razie nadzieje budzi rzodkiewka, salata, marchewka sie troche ozywila, ale szczypiorek ma na mnie wyrypane i nie rosnie :D Mama mowi, ze pewnie za gleboko zasialam.





Koniec czesci trzeciej koronopamietnika ( niestety nie ostatniej ).

1 komentarz:

  1. Dziękuję:) zainspirowalam się jakims obrazkiem w gazetce Tesco:) juz skonczylam Cobena, w dwa dni :D

    OdpowiedzUsuń

FreePrints UK - dobra jakosc za niska cene !

Byl taki czas, ze co miesiac zamawialam sobie zdjecia i jedna fotoksiazke ze strony www.freeprintsapp.co.uk . Tak jak nazwa glosi sa one t...

Szukaj tutaj

UK (365) videoklip (241) recenzja (221) kosmetyki (215) zakupy (200) ksiazka (190) dziecko (100) blogmas (95) funciak (94) Christmas (89) Primark (87) Avon (75) Blackburn (70) wyprzedaze (70) Body Care (63) BM (60) denko (59) prezenty (56) Superdrug (55) do twarzy (55) zwyczaje i tradycje (53) HM (47) edukacja (47) turystycznie (46) foto (45) TK Maxx (42) krem (41) zdrowie (41) ebay (36) kulinarnie (36) TESCO (33) Boots (32) NIVEA (32) do ciala (32) uroda (32) do domu (31) Card Factory (30) Garnier (30) ulubiency (29) pod prysznic (27) natura (26) wlosy (25) GlossyBox (24) higiena jamy ustnej (24) Lidl (23) SH (23) Alterra (22) Sports Direct (21) moda (21) Rossmann (19) The Works (18) lektura dla dzieci (18) polecane filmy (18) Deichmann (16) The Range (16) Wielkanoc (16) zabytki (16) do oczu (15) mascara (15) Halloween (14) swiece zapachowe (14) Dove (13) higiena intymna (13) Simple (12) charity shop (12) free sample (12) lakiery do paznokci (12) muzyka (12) Colgate (11) Clinton Cards (10) DM (10) fitness (9) catrice (8) herbata (8) pedzle (8) cwiczenia (7) egzema (7) inspiracje (7) ecotools (6) eko (6) figura (6) kawa (6) rimmel (6) tag (6) wyzwanie (6) foodhaul (5) katalogi (5) Aldi (4) Blackpool (4) GrazeBox (4) babydream (4) info (4) Niemcy (3) Walentynki (3) Ziaja (3) miesnie brzucha (3) seriale (3) Home Bargains (2) Pierwsza Komunia (2) Polska (2) Sleek (2) VIVO (2) bieganie (2) child benefit (2) cytaty (2) love (2) seks (2) sklepy made in china (2) tangle teezer (2) zasilki (2) BLT (1) Hamburg (1) Manchester (1) PRB (1) child tax (1) paszport (1) wiersz (1) zumba (1)