18 listopada w sobotniej polskiej szkole odbyla sie uroczystosc z okazji 11 Listopada, czyli naszego polskiego Dnia Niepodleglosci. Niektorzy z uczniow, w tym nasza Nadia, brali udzial w krotkim przedstawieniu. Nadia musiala nauczyc sie tekstu na pamiec i powiedziec go przed reszta szkoly oraz rodzicami do mikrofonu, co bylo dla niej podobno stresujace, ale w ogole nie bylo tego widac podczas wystepu. Mowila wyraznie, powoli, z odpowiednia intonacja, wiec bylismy z niej dumni. Tata niestety nie mogl byc osobiscie, ale nagralam mu to na telefon.
Maluszki powiedzialy wierszyk Kto Ty jestes i jak zawsze slodko to wyszlo, bo okropnie nierowno :D Pozniej, byl wystep taneczny. Nadia na tance chodzic nie chce, wiec nie bede jej zmuszac, bo i tak ma 6 dni szkoly i tylko jedna niedziele na odpoczynek, a najczesciej na prace domowa z angielskiej szkoly.
Miloszek byl grzeczny, bo spal :D A jak sie obudzil, to mial przed oczami dzieci i obserwowal dosc dlugo w ciszy, ale juz po wystepie zaczal plakac i troszke trzeba bylo go uspokajac.
Niestety nie bylo zadnego poczestunku ani kawki, co zwykle sie dzieje po takich uroczystosciach.
Nadia oddala swoja prace na konkurs plastyczno-historyczny na temat wojny polsko-bolszewickiej. Wstepny projekt jest taty, to on glownie wymyslil motyw, ale Nadia zajela sie jego wykonaniem/odwzorowaniem. No i tata tez opalil kartke, a ja wczesniej zmoczylam ja torebka z mocna herbata. Mysle, ze wyszlo ciekawie. Nadia jest w polskiej szkole w V klasie, ale wg organizatorow konkursu dzieci, ktore chodza do IV klasy sa starsze od niej, wiec w sumie powinna wystartowac w kategorii wiekowej klas I-III .
Z innych szkolnych wiesci to moge napisac, ze ''zmusilam'' Nadie do udzialu w Koncercie Bozonarodzeniowym w angielskim kosciele. Nasza polska szkola zostala zaproszona do wziecia w nim udzialy i zaspiewania polskiej koledy. Nauczycielka wybrala Pojdzmy wszyscy do stajenki, ale podobno dzieciaki maja problem z niektorymi slowami jak np. patriarchow :) Potem beda spiewac jeszcze trzy angielskiej swiateczne piosenki, wiec mysle, ze moze byc fajna zabawa i milo spedzony czas. Koncert bedzie 12 grudnia o 18.30 w kosciele, ktory jest 5 min drogi od nas - dlatego glownie sie zdecydowalam, bo blisko - no i zawsze chcialam zobaczyc ten kosciol od srodka ;D
16 grudnia beda rowniez Jaselka w szkole. Nadia dostala role zony Freda, bo beda przedstawiac Opowiesc Wigilijna. Ma krotka role. Dwa zdania az ! :D Ale ma sie ladnie ubrac w sukienke i uczesac :D Co juz spotkalo sie ze jej sprzeciwem :D
2 grudnia beda zdjecia ze Sw. Mikolajem i szkolne Mikolajki. Koszt zdjecia to £5 i dochod ze sprzedazy zdjec bedzie przeznaczony na zakup pomocy naukowych.
W szkole organizowana jest zbiorka zywnosci dla Polakow na Kresach. To smutne, ze nasz rzad nie potrafi zadbac o bohaterow, ktorzy walczyli o nasza ojczyzne i teraz kiedy mogliby zyc spokojnie, nie maja za co zjesc porzadnego posilku. Musze cos kupic, jakies produkty z dluga data waznosci, bo ciagle zapominam.
23.12 i 30.12 to oczywiscie dni wolne od szkoly, a powrot jest juz 6 stycznia, poniewaz w listopadzie dzieciaki mialy jedna sobote wolna wiecej i musza teraz to odpracowac ;)
A 27 stycznia 2018 roku bedzie imprezka karnawalowa dla uczniow od 15 do 17 i dzieci moga przebrac sie za ulubionego bohatera.
Nadia brawoooooo 😃😃😃
OdpowiedzUsuńOna się teraz zrobiła podobna do Boba
Możecie być dumni z takiej córki😘😘😘buziaki dla Nadusi
Grudzień zapowiada się ciekawie u Was...moja jutro ma andrzejki najpierw w szkole potem popołudniu na kółku teatralnym tez mają andrzejki...9 grudnia idzie na ur swojej najlepszej przyjaciółki a wolne maja chyba u nas id 23.12 do 6.01 ale to jeszcze nie potwierdzone...mają tez w szkole 6.12 Mikołajki...
Dziekujemy :-) Jestesmy z niej dumni, chociaz ma wiele za uszami :P Grudzien zawsze taki mocno zajety, ale lubimy to ;-)
UsuńBrawo Nadia!!!
OdpowiedzUsuńDziękujemy :-)
UsuńOna mi zawsze panikuje, ze czegos sie nie nauczy, ze jej zle pojdzie, a pozniej wystep pierwsza klasa ;) Mysle, ze spokojnie moglaby zostac aktorka w teatrze ;)
OdpowiedzUsuńDziekujemy :)