Nie wiem, jak dlugo bede konsekwentna w swoim postanowieniu, aby regularnie wrzucac posty zakupowe ;) Mam nadzieje, ze chociaz kilka miesiecy :P Teraz bylo mi latwiej, bo nie bylo Miloszka w domu i nikt mnie nie rozpraszal.
***
Wymyslilam sobie, ze na poczatku roku zrobie troche zakupow do domu, takich dekoracyjnych i organizacyjnych, ale przemyslanych. W tym celu odwiedzilam sklep B&M, ktory jest jednym z moich ulubionych sklepow w UK. Juz nie moge sie doczekac, az powieksza jeden z nich w moim miescie i wtedy dopiero bede urzadzala tam sobie piesze wycieczki.
Bylam tez z Nadia w Matalanie oraz TK Maxx. Ale moje dziecko nudzi sie na zakupach i marudzi okropnie, to niestety zero przyjemnosci mialam ;P Kolejny raz do B&M poszlam juz sama, bo Nadia wrocila do szkoly. Od razu mi sie lepiej wszystko ogladalo bez tego jej gderania przy uchu ;)
Wszystko w miare ladnie pokazalam na filmiku, a zdjecia to tylko takie podgladowe ;)
Zadowolona jestem bardzo, bo nakupowalam na wyprzedazach zaslony i firanki po 10p. i po 50p. A wszystko oczywiscie nowe i w stanie idealnym. Po prostu nie mialy opakowania. Kupilam tez sobie dwa plastikowe duze pudelka. W jedno schowalam wlasnie firanki i zaslonki, a drugie zostawilam w kuchni w szafce i trzymam w dnim pokrywki i jakies inne kuchenne pierdoly, ktorych nie uzywam codziennie. Nadia wybrala sobie nowy smietniczek do pokoju, jakas naklejke na sciane za 10p. Udalo mi sie sie kupic kieliszki do szampana za £2. Oprocz tego : maly pojemnik z szufladkami ( juz wykorzystalam do srubek, gwozdzi i innych tego typu spraw ), paste do zebow dla Nadii, folie alumioniowa i strechowa, czapki z daszkiem za 10p., tarke do stop, gabki do mycia naczyc, szpatulke do jajek, szczotke do mycia naczyn, takie cos na adres, co sie doczepia do bagazu, plyn do plukania, zolty pojemnik ( juz wlozylam do niego Krzyska kosmetyki, ktore staly na wannie ),
W Matalanie kupilam sobie bluzke w kwiaty, Nadii szkolne bluzki z dlugim rekawem, no i Nadia wybrala sobie czarna bluze z dolaczona frotka :)
W TK Maxx jest final clearance, czyli zolte ceny. Skorzystalam z wyprzedazy i cos tam nakupowalam, ale w sumie nie jestem zbyt zadowolona z dwoch bluzek, ale oddawac do sklepu nie bede, bo to raptem £4. Jedna bluzke dam chyba siostrze, a druga sie zobaczy :P Oprocz tego kupilam dla Milosza spodnie dresowe z Nike, szczotke tt oraz mgielke do ciala, a i jeszcze piorniczek z Hot Wheels dla synka.
W inny dzien bylam rowniez na malych zakupach. Kupilam dla Miloszka lego city ze smieciarka, bo Krzysiek mowil, zeby kupic, bo Miloszek uklada i bawi sie tym caly czas w Polsce.
Kolo sklepu z zabawkami jest inny B&M, wiec oczywiscie tez poszlam.
Kupilam trojpak pudelek, ktore juz wypelnilam wszelkiego rodzaju kablami, ladowarkami, srubokretam i wszystkim tym, co lezy w schowku pod schodami w jakis kartonach. Teraz chociaz widac, gdzie co jest i nie trzeba wszystkiego przewracac do gory nogami. Kupilam tez zolty smietniczek do lazienki, czarna suszarke do naczyn, przedluzacz do pokoju Nadii, jakis srodek do czyszczenia pralki oraz zel pod prysznic.
Ja muszę się przejść do TK Maxx, bo zauważyłam, że można tam znaleźć ciekawe rzeczy. :) Zastanawiam się jak duża różnica jest w tym sklepie między UK, a PL. :)
OdpowiedzUsuńMyślę, ze niewielkie, a moze nawet żadne ;) a moze nawet lepszy jest niz ten u mnie ;) dziekuje za odwiedziny na blogu ;)
UsuńW zeszlym roku kupilismy sporo fajnych rzeczy i ubran, w tym chyba za późno poszlam, bo nie bylo jakis wielkich przecen mimo, ze juz zolte metki byly. Szczerze mówiąc, ja nie lubie tk maxx, za to K. uwielbia ;)
OdpowiedzUsuńzakupy pierwsza klasa;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy :) mam podobne organizery z szufladkami, w których trzymam małą część swoich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńJa trzymam kosmetyki w pudelkach po GlossyBox, ale malo praktyczne to jest, bo nigdy nie wiem, gdzie co mam :)
Usuń