Zapraszam Was na przeglad mych skromnych zakupow z czwartku. Wybralam sie do miasta, bo byla wzgledna pogoda i mialam ochote na spacerek. Zaliczylam Primark, Body Care, Superdrug i funciak, gdzie kupilam kilka swiatecznych gadzetow, bo u nas juz od poczatku pazdziernika szal bozonarodzeniowy hi hi
PRIMARK
Lubie chodzic na zakupy wczesnie rano w srodku tygodnia, poniewaz nie ma wtedy takich dzikich tlumow, ktore dzialaja mi na nerwy. W Primarku ruchu prawie wcale nie bylo, wiec moglam na spokojnie pochodzic i poprzegladac co tez ciekawego tam maja. Glownie szukalam cieplych kapci, szlafroczka i skarpetek ze swiatecznymi motywami :-)
Szlafrok kosztowal £4 ( przecena z £7 ), kapcie w takim samym motywie kosztowaly £2.50 i skarpetki - stopki tyle samo.
BODY CARE
Tam poszlam po suchy szampon do wlosow o zapachu tropikalnym, poniewaz ten, co mam do ciemnych wlosow jest tragiczny. Brudzi rece, szczotke i ubranie. Do tego wlosy po nim sa matowe :/ Oprocz tego suchego szamponu kupilam kolejne opakowanie balsamu brazujacego Dove i za 99p. antybakteryjne mydlo w plynie Dettol z morskimi mineralami i aloesem.
SUPERDRUG
Zajrzalam, bo mialam nadzieje, ze beda moje ulubione zele z Original Source w promocji :-) Udalo sie :-) Bardzo chcialam miec kokosowy, bo uwielbiam takie intensywne zapachy. Kosztowal az 99 p. :-) Myslalam tez o kolejnych lakierach do paznokci z MUA, ale dalam sobie spokoj. I tak juz ich troche mam - bedzie filmik na ten temat :-)
FUNCIAK ( POUNDLAND )
A w funciaku myslalam, ze oczoplasu dostane ;-) Tyle tam fajnych swiatecznych gadzetow. Najchetniej wzielabym wszystko he he :-)
Po zakupach poszlam cos zjesc i napic sie goracej czekolady.
BOMB COSMETICS
A gdy juz szlam do domu, to przystanelam przy stoisku Bomb Cosmetics i skusilam sie na dwa swiateczne zapachy Yankee Candle ( tarty ). Ta White Christmas pachnie mi swiezo wysprzatana lazienka :-)
W sobote wybralismy sie rodzinka, glownie na obiad :-) Ale musialam tez kupic trociny dla chomika, wiec w funciaku nabylam kolejne gadzety na Boze Narodzenie.
Kupilam jeszcze naklejki na okno i szablony, zeby ozdobic szyby sztucznym sniegiem. Zdjec nie mam, ale chyba mozna to pominac :-)
W B&M kupilismy dwie miseczki do zupy ( ale takie zakupy pokazuje w poscie ''zakupy do domu'' ) oraz dwa ciasteczka imbirowe z mysla o Mikolajkach :-)
A jak juz jestesmy przy zakupach, to jakies 2 tyg temu kupilam dla siebie i dla Nadii buty na chlodniejsze dni. Obie pary przecenione i dorwane w Deichmann - mimo, ze nie lubie tego sklepu. Moje buty nie nadaja sie na dluzsza trase. Sa wygodne, ale nie do dlugiego chodzenia. Bola strasznie stopy :/
Zaplacilam za nie £14.99 ( z £29.99 ). Maja taki odcien pomiedzy, bo nie jest to ani brazowy, ani czerwony, ani pomaranczowy :-)
Dla Nadii trafily sie za ok. £8 ( tez 50% off )
EBAY
Na ebay kupilam probki kremu BB z Missha. Jest to koreanska firma. Zasugerowalam sie opinia dziewczyn z Cud Kawai na YT. Polecam ten kanal, bo naprawde dziewczyny opowiadaja bardzo ciekawe rzeczy :-) Zaplacilam za 10 takich mini probeczek £2.48
I dla Bartusia ( synka Krzyska przyjaciela ) kupilismy namiot do zabawy :-)
To widze,ze juz przygotowania do swiat:)Uwielbiam te swieta,ale my jedziemy do Polski.Jestesmy tutaj juz prawie 10 lat,ale tylko raz spedzalismy swieta na miejscu.Jakos ciagnie mnie strasznie do Polski,nie moge tutaj w pelni poczuc tej magii swiat:)Zakupki swietne,tez lubie takie gadzety swiateczne.
OdpowiedzUsuńTez bym z checia spedzila te dni z mama i rodzenstwem, jednak moj Krzysiek pracuje 26 grudnia i nie dostanie urlopu. Uroki pracy w branzy spozywczej niestety :( Zreszta moja Mama mieszka w Niemczech, moja siostra z nia, a moj brat mieszka w Polsce w innym miescie niz moj ojciec. Tacy wszyscy rozsiani jestesmy :) Pozostaje nam chyba Wigilia przy Skype :-)
UsuńNo to rozumiem.Najwazniejsze,ze najblizsze osoby masz przy sobie:)
UsuńSuper szlafrok:) i skarpety:) kurcze ja lubię zakupy, ale jak mam iść po pracy do sklepu, to mnie skręca, jest tyyyle narodu, ze mi się odechciewa:( filmiki obejrzę w domu, bo w pracy nie mogę:)
OdpowiedzUsuńDlatego w sobote zakupy robimy w tempie ekspresowym, a i tak glownie chodzimy tylko na obiadki :) Primark omijam z daleka, bo tam to cale miasto chyba w sobote sie schodzi ;-) A filmiki tylko z muzyczka i urywkami sklepow, wiec mozna pominac ;-)
UsuńJa na szlafrok się czaję już od jakichś dwóch lat i nic nie mogę trafić :P Kurcze, taki Primark by mi się tu przydał... :)
OdpowiedzUsuńNie powiem, ze sie nie ciesze z jego obecnosci :-)
UsuńŚwietny Nadusiowy świąteczny zestawik. :) Kokos- mmmmmmmmmmmmmmm. Uwielbiam i zapach i jedzonko :) Wszystko co kokosowe. Fajne te Wasze butki, chodź jakbym miała wybierać to wolała bym te Twoje bez tych frędzli? u góry ale w kolorze Dusiowych. :*
OdpowiedzUsuńA ja lubie fredzle hi hi mam sporo bluzek z tym motywem - sprawdza sie na zumbie, bo tak fajnie sie ruszaja ;-)
UsuńWybacz, chodziło mi o Twój zestaw- szlafrok + kapciochy :)
UsuńHe he wybaczam oczywiscie, chociaz zastanawialam sie, o jaki zestaw chodzi :D Ale pomyslalam, ze moze o tym z listem do Mikolaja ;-)
Usuń