W piatek mialam urodzinki.WIDZICIE CO JA PISZE LUDZIE ???? :D W niedziele mialam urodzinki, nie w piatek :P To juz 27 lat minelo odkad wydalam pierwszy krzyk na tym swiecie ;) Nie bylo hucznej imprezki, bo nie mialam na nia ochoty. Zdecydowanie bardziej wolalam spedzic ten czas z moja rodzinka. Wspolne zakupy w Tesco ( akurat obowiazkowe ;P ), obiadek, a nastepnie wypad na kaczuszki. Pozniej wspolne ogladanie filmow, wyglupy, przytulance i zabawy - tak minal mi ten dzien ! :) Pogoda niestety w Blackburn nas nie rozpieszcza. Byla prawie juz wiosna, ale zima przyszla znow. Zimno, czasem wietrznie i deszczowo. Ot, uroki UK ;)
Dzisiaj wpadam do Was 'pochwalic' sie urodzinowymi prezentami :) Na pierwszy rzut idzie paczuszka od mojej Wariatki :*
Nie bede pisac, co dostalam. Sami obejrzyjcie ;) Byly jeszcze dwie rzeczy, ale uznalam je za zbyt osobiste :P W kazdym badz razie K. zaopatrzyla mnie w kosmetyki na pare miesiecy :P No jak wiecie malowac sie nie umiem, wiec bede mogla teraz eksperymentowac z makijazem do woli :)
Dostalam rowniez paczuszke od mojej Sylwii, ktora sie uparla, ze cos wyslac musi. A ze ja naprawde nie potrzebowalam niczego, to palnelam w zartach o paru lekarstwach, bo akurat chora bylam :P I mi Sylwia wyslala hahaa :) Dziekuje :*
Mama moja wraz ze swym mezem i moja siostra wyslali karteczke urodzinowa. W ramach prezentu chcieli wyslac pieniazki, ale nie chcialam. Niech mi lepiej moj karton z ksiazkami wysla :P
Ten patyk owiniety folia to rozdzka Nadii. Robili na zajeciach w szkole :) Zalapala sie tez jej swinka - skarbonka. Skubana sporo juz wazy :) Dziecko nasze zbiera na prezenty dla Mamy i Taty :) I kwiatki dostalam w niedziele. Narcyzy. Niestety do wazony byly za krotkie, ale znalazlam inne rozwiazanie. Dzisiaj juz pieknie rozkwitaja. A plemniczek z eliksirem mlodosci od Klavell czeka ... na odpowiednia okazje ... no jakby moje urodziny nie byly odpowiednia okazja ? :P
A takie prezenciki wybralam sobie na zakupach z Krzyskiem. On chcial, zebym wziela sobie niewiadomo co, ale ja wzielam to, co naprawde uznalam za konieczne :P
Paletka ze Sleek Make UP i-Divine au naturel ( W Superdrug kosztuje £7.99 )
Slynna szczotka Tangle Teezer. Skusilam sie na nia po przeczytaniu u Klavell, ze Hani inna szczotka czesac sie nie chce. Ja problemow z czesaniem nie mam, za to Nadia plakala na sam widok szczotki. Teraz innej uzywac nie chce. Sama sie czesze :) W Boots kosztowala £10.99
Jakis czas myslalam nad zakupem pedzli do makijazu. W naszym Boots wielkiego wyboru nie bylo, wiec wzielam zestaw Eco Tools. Pedzelki znanej i dobrej firmy. Caly zestaw w Boots kosztowal £15.99
Dodatkowo wybralam sobie jeszcze zestaw zimowych swieczek zapachowych. Nie pomyslalam, zeby wziac Yankee Candle w centrum ;P Jak juz Bob byl taki rozrzutny :P
Pierwotnie mialam sobie cos kupic w TK Maxx, ale jakos nie mialam ochoty na grzebanie w wieszakach :P Wczoraj otrzymalam rowniez spozniony prezent od mozna by rzec przyjaciol :P
Wczoraj spedzilam pol dnia sama z Krzysiem. Bylismy w centrum na kawce i pochodzic po sklepach.
Dziekuje za zyczenia ! Buzka :*
Nie no prezenty fajowe dostałaś, super :)))
OdpowiedzUsuńPewnie zadowolona jesteś :)))
Bardzo :) Lubie prezenty :)
UsuńWez patrze na fiutka i leje jak glupia :D
OdpowiedzUsuńWidze plemnik jeszcze nie oprozniony, boisz sie :P
Powiedz mi tylko czy te pudry nie sa dla cieie za ciemne? bo bralam takie jak ja mam :D
Nie no switene preeznty ze szczotki na pewo edziezs zadowolona my z hani ja uwielbiamy, ao pedzlac nic nie mow...bo ja dalej nie wiem jakie brac :)
Kurcze takie normalne sa :P Ja mam teraz bardzo ciemny podklad karmelowy - za ciemny nawet, zle sie w nim czuje :P Takze Twoje pudry to pikus :D Fajny jest tez w kremie :) Szminka z latarka :P Dopiero wczoraj odkrylam, ze ona ma swiatelko :P A nie wypilam. Mialam wypic w niedziele i zapomnialam :P Boje sie, ze mi tam trutke wlalas :P
UsuńNo dlatego ta szminke wzialam, sobie tez z powodu latarki, bo kolory mi sie nie podobaja, innych nie bylo :D
UsuńA ja myslalam, ze Ty szukalas koloru dla mnie :P
UsuńFajne prezenciki...Kacper patrzy na tego leżącego plemnika i mówi "mama a cio to za lyba???? ;)))
OdpowiedzUsuńHa ha ha ha dzieci to maja proste skojarzenia :)
UsuńWszystkiego najlepszego!!!Prezenty swietne.Szczotke do wlosow posiadam juz bardzo dlugo i nie wyobrazam sobie zycia bez niej:)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Ja juz po pierwszym uczesaniu wiedzialam, ze nie oddam szczotki za zadne skarby :)
UsuńAle Ci fajnie...och zeby tak urodziny byly raz w miesiacu to byloby zawaliscie :)
OdpowiedzUsuńXXXX
No, ale pomysl ;P Zamiast co roku, to co miesiac bylabym starsza :P
UsuńWlasciwie to, co miesiac jestem starsza ;P hahah chodzilo mi o to, ze szybciej bym sie zestarzala ;P
UsuńJezuniu tyle fajnych rzeczy :D
OdpowiedzUsuń