Jakiś czas temu skończyłam czytać porywające losy bohaterek Arabskiej Zony i Arabskiej Corki w goracym czasie walki z rezimem. Autorka powiesci jest Polka o pseudonimie Tanya Valko, ktora byla nauczycielka w Szkole Polskiej w Libii, a obecnie mieszka w Arabii Saudyjskiej.
Arabska Krew opisuje dalsze losy Doroty i jej córki Marysi, które poznajemy w dwóch poprzednich powieściach. Bohaterki w wyniku niefortunnych zdarzeń zmuszone są zostać w Libii, gdzie wybucha krwawa wojna domowa. W książce nie brakuje dosadnych opisów mordów, gwałtów czy namiętnego seksu. Autorka ukazała cierpienie i bestialstwo w całej swojej okazałości. Tanya Valko w przedmowie zaznacza, że nie jest to ani powieść historyczna, ani reportaż i tym samym moje zainteresowanie książką trochę spada, ponieważ jeśli chodzi o Bliski Wschód, kraje muzułmańskie czy arabskie to wolę książki biograficzne. Jednak jest to fikcja literacka bazująca na faktach z wojny domowej w Libii, a losy bohaterów są wplątane w ciąg wydarzeń, które faktycznie miały swoje miejsce. Informacje pochodzą z relacji telewizyjnych w Al-Dżazirze oraz CNN, a także ze sprawozdań prasowych i internetowych.
Chciałam zaznaczyć, że recenzując powieść biorę pod uwagę jedynie swoje własne odczucia podczas jej czytania. Wypisałam sobie nawet na karteczce to, co mi się w niej nie podobało lub wywoływało mieszane uczucia.
1. Na samym początku, tak jak wspomniałam, było rozczarowanie, że nie jest to biografia.
2. Napisana jest w bardzo prostym stylu zwykłym potocznym językiem, czasami dialogi wydaja się aż sztuczne ( nienaturalne ) - dziwnie się to czyta.
3. Miałam wrażenie, że została niechlujnie napisana, a tekst nie do końca dopracowany
4. Pojawia się w niej bardzo dużo stereotypów np. o puszczalskich Polkach
5. Kiedy zaczęłam czytać, miałam wrażenie, że jest napisana przez jakąś początkującą pisarkę nie mającą w ogóle obycia z piórem
Mimo wszystko książka potrafi wciągnąć. Te 760 stron można przeczytać w bardzo szybkim czasie. Nie czytałam dwóch pierwszych książek z tej serii, ale nie przeszkadzało mi to zrozumieć akcji Arabskiej Krwi. Autorka zaserwowała nam kilka powrotów do przeszłości.
W skali 1 - 5 oceniłabym powieść na 3+.
Jestem miłośniczką powieści Tanyi Valko-zresztą nie tylko ja:)Ja osobiście oceniłabym ją na 6+,albo nawet na 10:)Obecnie jestem w trakcie czytania kontynuacji Arabskiej Sagi,tyle że lost bohaterek rozgrywają się obecnie w Indonezji,stąd nazwa Azjatycka Saga.OKRUCHY RAJU już przeczytałam,i jestem w trakcie czytania drugiego tomu-MIŁOŚĆ NA BALI.Prawie 700 stron rewelacyjnej lektury:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń