Która z Nas nie zna chińskich sklepików ? :) Pamiętam, że już jako dziecko lubiłam je odwiedzać, a jako nastolatka wpadałam tam w chwilach desperacji podczas poszukiwań czegoś na prezent :) Sklepy typu "wszystko po 5 zł/2,50/2,90" sprzedają głównie tandetę made in China, ale jednak można trafić tam na całkiem sympatyczne dla oka przedmioty :) Najczęściej kupowałam w nich kosmetyki, bieliznę dla siebie oraz K., kapcie, jakieś pierdółki do wystroju mieszkania ... i parasolki jak nagle z nieba lunął deszcz :) Chociaż jakością nie grzeszą, to jednak ludzi w takich sklepikach zawsze ful. Myślę, że to nie tylko kwestia niskich cen, ale również ilości różnorodnego asortymentu :) Niedawno otworzony został u nas w mieście market Max(x?), coś na styl wyżej wspomnianych. Wybrałam się tam z moją córą, która nie mogła oderwać wzroku i rąk od regału z zabawkami :) No cóż uległam i wiatraczek zakupiłam, bo radość dziecka kosztowała "aż" 2 zł :) Ja też sprawiłam sobie troszkę radochy ...
TYM :
Musiałam kupić sobie nowy portfel, bo stary się sypał :) A ten urzekł mnie i kolorem i nadrukiem - cena 6 zł. W środku dużo przegródek, ale niestety brak miejsca na monety ( chyba mi się zrymowało : P ).
Obojętnie nie mogłam również przejść obok zapachowej świeczki w kształcie biedronki. Mam bzika na punkcie takich świeczek, ale z racji ograniczonego miejsca do przechowywania swoich rzeczy, nie kupuję ich za często ... Mojej Małej spodobała się od razu :)
Ceny nie pamiętam, ale coś między 6-7 zł |
Kolejna rzecz to album na fotki. Jak tylko mam troszkę "zbędnej" kasiurki, to wywołuję zdjęcia przez Allegro i firmę fotogrosik.pl Za 50 zdj formatu 10x15 płacę 17 zł. Fotki są świetnej jakości, a program przesyłania tych fotek bardzo łatwy w obsłudze :)
Cena - 6 zł |
Fotki kubka z bliska nie mam, ale można go zobaczyć na pierwszym zdjęciu. Spodobał mi się jego kształt. Z zewnątrz jest kwadratowy, a w środku okrągły :) I kosztował bodajże 3,50 zł.
A w pon ( 27.VI ) w sklepiku po2,90 kupiłam dla siebie notesik i saszetkę do monet, a dla Malutkiej 3 zestawy gumeczek :)
CZY TO WSTYD COŚ TAM KUPOWAĆ ?
A tam!!! to żaden wstyd!!! Samej zdarza mi się tam zajść i coś ciekawego znaleźć. Bo Kiedyś kupiłam kieliszki. 8 szt po 5 zł toż to tanio jak barszcz a kieliszków nigdy mało więc zakupić trzeba było. A ozdóbki do domku są tam czasem naprawdę fajne i ładne więc dlaczego by nie kupić? Bo to chińszczyzna? Nie wszystko co chińskie wieje tandetą! Ja tam lubię i sklepy za 5 zł i Biedronkę:)
OdpowiedzUsuńP.s jeśli masz ochotę to mogę wysłać zaproszenie na swojego bloga
hehehe :))) To fakt, że kieliszków nigdy za wiele, jakoś lubią się skubane tłuc :)) Pewnie, że mam ochotę na otrzymanie zapro, a ja jakby co zapraszam na bloga do mojej Córy - DM :) Mój email to : lasica696@wp.pl :))
OdpowiedzUsuńZaproszenie wysłałam a do Dusi wpadam co jakiś czas. Nie komentuję, bo dzieci nie mam, więc się nie znam.
OdpowiedzUsuńja przyznam, że nie bywam, ale nie dlatego że siara, a dlatego że średnio lubię bibeloty :P
OdpowiedzUsuńCytrynowaona, a podaj mi swojego emaila, to wysle Ci zapro na moj prywatny, moze tam bedziesz mogla cos skomentowac, bo o Nadii nie pisze :)
OdpowiedzUsuńChmurko - ja wyroslam juz z tych bibelotow, ale swieczki zapachowe mnie kusza, a wpadam tam zwykle ot tak, a noz widelec cos fajnego sie trafi :))
mój mejl justynamilena1@wp.pl
OdpowiedzUsuńCytrynowaona zaproszenie zostało wysłane :)
OdpowiedzUsuńJa tez tam kupuje,to żaden wstyd :P
OdpowiedzUsuń