Biorac pod uwage fakt, ze jestem w ciazy, pomyslalam, ze byc moze zainteresuje kogos to, jak wyglada przebieg ciazy i opieka medyczna w Wielkiej Brytanii. Nie wiem, czy w calym kraju jest tak samo, dlatego od razu zaznaczam, ze mieszkam w Lancashire w miescie Blackburn i jest to polnocno- zachodnia czesc Anglii.
1. Pierwszy test ciazowy zrobilam ok. 5 tygodnia ciazy. Kiedy ukazaly sie na nim dwie wyraznie kreski, zarejstrowalam sie do lekarza GP- czyli lekarza rodzinnego, ogolnego. Lekarz pobral ode mnie probke moczu i wykonal drugi test ciazowy dla potwierdzenia. Przepytal mnie z mojego stanu zdrowia, z przebiegu pierwszej ciazy, zmierzyl cisnienie i wyslal do recepcji, bym umowila sie na swoja pierwsza wizyte z polozna. Moze dodam jeszcze, ze aborcja nie jest tu zadnym problemem. Wystarczy o tym wspomniec lekarzowi, a on umowi nas na zabieg. Dostalam rowniez recepte na kwas foliowy. W recepcji dostalam pakiet ksiazeczek i roznych ulotek, jak dbac o siebie w tym czasie.
Po tygodniu zawitalam u lekarza GP ponownie, aby prosic o recepte na jakies leki przeciw nudnosciom/wymiotom, ktore zaczely mi bardzo dokuczac. Lekarz upewnil sie na podstawie probki moczu, co moze mi przepisac. Dostalam trzy opakowania Prochlorperazine. Lekarz zalecil mi badanie krwi, by sprawdzic, jak czuje sie moj organizm.
2. Na pierwsze spotkanie z polozna zostalam umowiona w 10 tygodniu ciazy. Ja oraz moj partner zostalismy wypytani o cala nasza historie medyczna, nawet o to, czy lacza nas wiezy krwi. Zostala mi zalozna karta ciazy, ktora znacznie roznila sie od tej, ktora mialam przy Nadii. Karta jest formatu A4, jest gruba i zawiera caly przebieg ciazy - badania, usg, historie medyczna
Polozna zwazyla i zmierzyla mnie. Pobrala trzy probki krwi na grupe krwi, HIV, rozyczke, wirus zapalenia watroby typu B, kile oraz mocz. Dmuchalam rowniez w pewne urzadzenie, ktore sprawdzalo poziom tlenku wegla ( zalecane zwlaszcza kobietom, ktore pala papierosy - ja nie pale :P ). Polozna umowila mnie na pierwsze USG, ktore jest takze badaniem na Zespol Downa ( o tym w nastepnym poscie ). Dostalam kartke na darmowe witaminy - D,C i kwas foliowy w jednym, ktore powinnam brac raz dziennie.
Przypomnialo mi sie jeszcze cos. Polozna zalecala mi szczepienie na grype, ale odmowilam. Wszyscy dookola odradzaja, wiec sie posluchalam.
I to tyle, jesli chodzi o pierwszy trymestr. W razie pytan, sluze odpowiedzia.
Rzeczywiście rożni sie od tego jak przebiega opieka medyczna w Pl. W Polsce od razu jakes usg robią, a tu tylko witaminki i pobieramy krew- tak spokojniej podchodzą do ciąży.Pamiętam ze w Pl musisz ze wszystkim sie spieszyć by do 10tyg założyć kartę ;) Duzo zdrowia:)
OdpowiedzUsuńZ tego,co pamietam,ten pospiech w Polsce wiaze sie z becikowym chyba ;)
UsuńCzy tak się spieszą? Mnie nikt nie poganiał. W PL pierwsze USG (to akurat ważne badanie, a nie "jakieś" ) powinno być przeprowadzone w 6-12 tyg.ciąży. Później, jak ciąża przebiega prawidłowo,usg robione jest w drugim i trzecim trymestrze. Ja na pierwszej wizycie miałam założoną kartę, mniejszą oczywiście, wywiad również był, normalne badanie ginekologiczne bez usg, mierzone ciśnienie, wagę, dostałam karteczkę jakie dodatkowe badania powinnam wykonać( morfologia,grupa krwi,mocz), kwas foliowy ( wiem, że niektórzy też łykają dodatkowe witaminy). Wszystko spokojnie.
UsuńPierwsze dziecko rodzilam w Polsce prawie 8 lat temu, ale pamietam, ze na badania ginekologiczne musialam sie stawiac co dwa tygodnie - meczace, ale przynajmniej czlowiek byl pewien, ze wszystko w porzadku :)
UsuńJa raz w miesiącu miałam badanie ginekologiczne. USG miałam w pierwszym trymestrze jedno,w drugim trzy- raz, za kilka dni drugi raz (na pierwszym coś nie było ok) i trzeci raz u innego ginekologa (moja ginekolog mnie skierowała, żeby upewnić się, że wszystko jednak jest dobrze), w trzecim trymestrze dwa razy- raz na normalnej wizycie i później już w szpitalu ( rodziłam, można powiedzieć, dosyć sporo po terminie).
OdpowiedzUsuńDużo zależy od tego na jakiego lekarza trafimy i jak przebiega ciąża :)
Co dwa tygodnie- na pewno męczące i wydaje mi się, że niepotrzebne (jak wszystko przebiega prawidłowo).
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam rowniez :)
UsuńNie miałam nigdy okazji aby być w tym kraju i tym bardziej jeszcze u lekarza ginekologa. Dlatego wiem jak również ważny jest wybór odpowiedniego specjalisty prowadzącego naszą ciążę. Bez chwili zawahania zdecydowałam się na ginekologa z https://cmp.med.pl/cmp-goclaw/ginekolog/ i wiedziałam, że to jest bardzo dobry wybór.
OdpowiedzUsuńOczywiscie, ze tak :) Ale w UK lekarz ginekolog nie prowadzi ciazy, robi to polozna. Ja mialam kilka wizyt i wlasciwie chyba kazda mialam z inna polozna. Nawet porod odbieraly tylko polozne. Tylko ciaza zagrozona moze byc prowadzona przez ginekologa.
Usuń