Juz niewiele dni zostalo do konca rozdania, wiec zachecam do udzialu :) Bedzie mi bardzo milo, gdy skorzystacie :-) A tymczasem zapraszam Was na taki maly haul zakupowy z Dusia w roli glownej :-)
A tutaj tradycyjnie zdjecia :
 |
| Papugi - KLIK |
 |
| Koty - KLIK |
W ostatnia sobote musialam Nadii kupic kalosze, bo sie rozpadalo, a ona wybrala sie do szkoly w swoim rozowym tenisowkach. W sumie dobrze sie zlozylo, ze padalo, bo kalosze i tak trzeba bylo kupic, tylko nigdy nam sie nie chcialo isc do Sports Direct. Nadulka marudzila przy wyborze - te za ciasne, za luzne, niewygodne, brzydkie. W koncu wzielam te, ktore pasowaly na noge i poszlam do kasy. Kosztowaly £6 po przecenie z £17.99. Nadia zalozyc nie chciala, a jak zalozyla i pobiegala po kaluzach to juz sciagnac nie chciala i zakochana na amen w swoich nowych gumakach :D Firma Disney.
Na koniec wrzucam to, czego nie ma na filmie i nie moglam znalezc zdjec w internecie.
Sukienka z baskinka z zamkniem na plecach - H&M £5 ( przecena )
Leginsy -H&M £3 ( przecena )
Pizama 2-pak Primark - £6
Majteczki - Primark - £3.50
Okulary - Primark - £2
Musze sie zmobilizowac do pisania, bo ostatnio cos weny brak ;)
Musze sie zmobilizowac do pisania, bo ostatnio cos weny brak ;)
Świetne te kalosze i ta czerwona piżamka:)
OdpowiedzUsuńangielskie ubrania i slodycze, to dwie rzeczy, ktore wyszczuplaja moj portfel co jakis czas ;)
OdpowiedzUsuńczytam Cie od dawna, lecz nigdy wczesniej nie komentowalam z racji iz nie posiadalam bloga - jesli masz ochote, zapraszam do siebie: www.wzloty-i-upadki-mlodej-dzierlatki.blogspot.pl