Projekt ''denko'' obmyslam juz od kilku miesiecy i nie moge przelozyc go na realizacje, czyli przedstawienie go na blogu.
Musze zaznaczyc, ze wiele z pustych opakowan trafilo do kosza lub uleglo destrukcji dzieki mojemu synowi :)
Produkty dla dzieci
Aquafresh my big teeth - plyn do plukania jamy ustnej, przyjemny smak, dla dzieci od 6 lat
babydream szampon dla dzieci, z rumiankiem i pantenolem - delikatny dla skory oraz oczu
johnson's baby szampon - wydajny
Aveeno Baby mleczko oczyszczajace dla niemowlat - delikatna formula, nie podraznia skory, zaprojektowany dla dzieci z egzema i chorobami skornymi, wydajny, mozna kupic na promocji w dobrej cenie
babydream oliwka z aloesem - polecam, delikatna, nie podraznia skory, wydajna, bardzo dobry sklad, bez sztucznych barwnikow i konserwantow, nie zawiera oleju parafinowego oraz mineralnego
Zuzyte przeze mnie
Kapiel/prysznic/higiena intymna/ depilacja
Calcot Manor Country Spa Retreat - uspokajajacy, wyciszający, kojacy zel do kapieli z imbirem i bergamotka, bardzo intensywny zapach, ale niedrażniący ; nie testowany na zwierzętach ; nic szczegolnego ; pochodzil z dużego zestawu SPA, jaki dostalam na Mikolajki
Calcot Manor CSR - luksusowa esencja kapielowa na ''leniwy wieczor'' o zapachu slodkiej figi i rumianku; zapach taki sobie, mnie nie urzekl
Calcot Manor CSR - relaksujacy antystresowy plyn do kapieli o zapachu pomaranczy i dzikiej rozy ; zapach rowniez nie w moim stylu ; moim zdaniem te produkty w ogole nie oddzialuja na nasz umysl :P ale ladnie sie nazywaja :P
Avon Sweet Vanilla - slodki zapach uprzyjemniajacy kapiel, butelka w ksztalcie kuli, 250 ml ( zuzyte z Dusia )
Cien ( Lidl ) zel pod prysznic o zapachu pomaranczy, tani, pieni sie, w miare wydajny, tylko sklad nieciekawy ; zuzyty glownie przez Nadie
Cien - zel pod prysznic z ekstraktem z jojoba oraz rumianku; gesty; dobrze sie pienil, ale sklad chyba jeszcze gorszy niz poprzedni
The Body Shop - kokosowy kremowy zel pod prysznic ; zapach cudny ; gesty, ale butelka tak sztywna, ze ciezko bylo go wydostac ze srodka
Cussons Imperial Leather - zel pod prysznic o pieknym intensywnym kolorze rozu i zapachu slodkich wisniowych wypiekow ; zapach po prostu przecudny ; dawno nic mi tak slodko nie pachnialo w kapieli ;
Avon Foot Works - waniliowy relaksujacy plyn do zmiekczania stop z ekstraktem z czerwonej porzeczki ; zapach przyjemny, produkt ok ; ulatwia pielegnacje stop
Calcot Manor CSR - sol do kapieli o zapachu imbiru i bergamotki ; sol jak sol, nic specjalnego ; niestety jak w SPA sie nie poczulam :P
Ziaja Mamma Mia ginekologiczny plyn do higieny intymnej - polecany dla kobiet w ciazy i w okresie pologu ; bardzo delikatny, sprawdzil sie super, jest delikatnie perfumowany, ale nie zawiera barwnikow; duza pojemnosc, starczy na dlugo, wydajny
Gillette Satin Care z aloesem - moj ulubiony zel/pianka do golenia, sprawdza sie u mnie super, na dlugo starcza, nie podraznia, nie uczula, zmiekcza skore
Wlosy :
Herbal Essences - szampon do wlosow, o zapachu cytrusów, ma zapewnić blask, ale u mnie na włosach o to trudno bez odpowiedniej odzywki ; ale wlosy myl dobrze i przyjemnie pachnial ; zuzyty z Duska - bo ona lubi takie zapachy cytrusowe
Avon Advance Techniques 360 Nourishment z marokanskim olejkiem arganowym : szampon i odzywka, z ktorych jestem zadowolona, chociaz mialam obawy; kremowa konsystencja, nie plataly wlosow ; szampon nie pienil sie jakos super, odzywka spelniala swoje zadanie ; kupilam w zestawie z olejkiem arganowym
Avon - olejek arganowy, ktorego zaden inny produkt nie jest w stanie zastapic - bynajmniej ja na taki jeszcze nie trafilam, chociaz szukam ; wracam do niego regularnie i ubolewam, ze tak szybko sie konczy, KLIK
Alterra Naturkosmetik - odzywka/maska do wlosow bez silikonow, rowniez moj ulubieniec od lat, polecam serdecznie KLIK
Macadamia Oil Extract - odzywka, 400 ml, bez wiekszego szalu, ale z pewnoscia moje wlosy wymagaja porzadnego nawilzenia ; mysle, ze do wlosow niefarbowanych i niezniszczonych albo cienkich moze sie nadac
Creightons Sunshine Blonde - ekstra nawilzajacy szampon do wlosow z olejkiem arganowym i rumiankiem ( ktory ma wlasciwosci rozjasniajace ); bardzo dobry szampon za niska cene; dobrze myje, nawilza, rozjasnia wlosy i je wygladza, dobrze sie sprawdza z odzywka z tej samej serii; mialam juz go kilka razy
Superdrug - jednorazowa maska do wlosow gleboko odzywiajaca z miodem manuka oraz olejkiem abisynskim; idealna do wlosow suchych i zniszczonych; moze byc
Cialo :
Calcot Manor Country Spa Retreat - rewitalizujacy scrub do ciala z papaja i cytryna ; bardzo delikatny scrub, ktory wlasciwie byl bardziej balsamem z drobinkami niz zdzieraczem, moim zdaniem slaby
CMCSR - balsam antystresowy z pomarancza i dzika roza ; przyjemny w uzyciu ; tresciwy, mozna uzywac male ilosci, bo przy wiekszych trudno rozsmarowac go po ciele, zapach ciezki i meczacy, ale cialo bylo dobrze nawilzone i przyjemne w dotyku
Green Pharmacy Herbal Cosmetics Body Care - niesamowity balsam do ciala z owsem i olejkiem macadamia, ktory pachnie przecudnie i ma doskonale dzialanie ; zapewnia dlugie nawilzenie, nie podraznia, nie uczula, jest wydajny, pieknie sie rozmarowuje, nie zawiera parabenow, ; wroce do niego ponownie, tylko teraz potrzebuje malej odmiany ; kupiony w polskim sklepie za £2.99
Baylis & Harding skin spa natural spa z limonka, bazylia i szalwia ; naprawde zapewnia bogate nawilzenie rak i ciala ; bylam bardzo zadowolona ; bez parabenow
Aveeno Active Naturals - nawilzajacy balsam do codziennej pielegnacji ; mialam tylko 10 ml probke, wiec na wiele nie starczyla, ale po jej uzyciu cialo bylo niebywale miekkie i nawilzone, wiec produkt wart uwagi
Neutrogena - gleboko nawilzajacy balsam do ciala; naprawde dobry ; probka zachecila mnie do zakupy,
Solait - olejek nadajacy skorze blask, polysk i rozswietlenie ; dobrze sie sprawdza na opalonej skorze, zarowno do ciala jak i do twarzy; wzbogacony o olejek arganowy, migdalowy i z dzikiej rozy ; lubilam go uzywac latem lub na wieksze wyjscia ( czyli raz do roku :D )
My little star new mum - krem do brodawek dla mam karmiacych ; akurat nie mialam problemu z popekanymi brodawkami, ale uzywalam go po kapieli, zeby nawilzyc i ukoic; nie mialam zastrzezen
Nivea Antyperspirant double effect - dlugotrwala ochrona, ladny zapach, skuteczny, polecam
Twarz :
B.Pure Micellar Water - plyn micelarny z Superdrug ; oczyszcza, tonizuje, odswieza ; idealny do kazdego rodzaju cery ( podobno nawet do tej bardzo wrazliwej ) ; skutecznie usuwa makijaz, mozna nim robic demakijaz oka, bo nie szczypie ; jest wydajny, ma duza pojemnosc 400 ml; czesto bywa na promocji ; jestem zadowolona i pozytywnie zaskoczona
La Roche Posay Effeclar Ultra - woda micelarna, ktora udalo mi sie kupic na wyprzedazy w Boots za £2.50 ; wydaje mi sie, ze zostala wycofana, bo nigdzie juz nie moge jej znalezc ; bardzo dobry produkt, skora po demakijazu byla oczyszczona i miekka, wygladala na zdrowa, bardzo dobrze dziala jako tonik ; produkt warty uwagi
Ziaja sopot spa 30+ - plyn micelarny ; mial nie szczypac w oczy, ale jednak troche im dokuczal ; bezzapachowy, usuwal makijaz, nie wysuszal, zmiekczal skore, ale jakos mnie nie zachwycil
Anew Clean - antystarzeniowy 3 w 1 ; woda do oczyszczania i tonizowania skory oraz zmywania makijazu ; stosowalam go glownie do oczyszczania skory, gdy wyskakiwaly mi jakies wypryski ; do zmywania makijazu oczu sie nie nadaje, bo piekielnie szczypie :P no chyba, ze ktos lubi takie atrakcje :D
Botanics Boots - nawadniajacy krem na dzien z wygladzajaca szalwia ; nie pamietam jego dzialania, wiec pewnie byl taki sobie
Avon planet spa Caribbean Escape - jeden z moich avon-owskich ulubiencow ; zawiera pokruszona perle i morskie algi ; super rozswietla twarz ; bardzo go lubie ; nadaje sie pod makijaz
Avon True nutraeffects Active Seed Complex - antystarzeniowy, 35+ ( co prawda mam troche mniej ), rewitalizujacy krem na noc ; byl ok
Lacura Face Cream - naprawczy krem na noc z soja; kupiony w Aldim z przymusu ; krzywdy nie zrobil ; dawal dobre nawilzenie, nie uczulal, na troche starczyl ; raczej do cery dojrzalej
Trick or Treat yourself Peel Off - maska do twarzy, ktora ma za zadanie usunac martwy naskorek ; cienka zielona warstwa miala przypominac skore czarownicy, gdyz maska byla wersja na Halloween ; strasznie zle sie sciagala, ale chyba posmarowalam za cienko ; chcialam miec na dwa razy i nie wyszlo
No i trafil sie jeden produkt uzywany regularnie przez K., czyli krem Nivea Men, ktory jest tresciwy, dobrze nawilza i koi skore po goleniu.
Jak widac nie ma tu zadnej kolorowki, poniewaz takich kosmetykow uzywam naprawde malo. Moj makijaz ogranicza sie do kremu, ewen. podkladu, ale najczesciej na krem klade puder matujacy, potem rozswietlacz, rzesy maluje tuszem i podkreslam brwi. Koniec :D
przez jaki czas zużywałaś te kosmetyki? bo to są naprawdę duże ilości ;)
OdpowiedzUsuńchyba mam problem z systematycznością, bo na zużycie jednego balsamu potrzebuję z pól roku ;)
od pazdziernika ;)
Usuń