Witam po krótkiej przerwie i zapraszam na druga cześć projektu denko.
Tym razem będą to kosmetyki zużyte przeze mnie.
Kosmetyki polecane
1. Montagne Jeunesse Manuka Honey Rescue Masque - maska do włosów z miodem manuka, olejem kokosowym, a nawet karmelem. Naprawdę maseczka godna polecenia, pozostawia włosy pięknie pachnące, miękkie, nawilżone, przyjemne w dotyku, łatwe do rozczesania. Idealna na włosy i zniszczone końcówki, dobrze się sprawdzi przy włosach przesuszonych. Z pewnością do niej wrócę, bo spodobała mi się od pierwszego użycia.
2. Gillette Satin Care Olay Vanilla Cashmere - żel/pianka do golenia. Super wydajna, pięknie pachnie, zostawia skore nawilżoną i gładką. Moj ulubieniec od dawien dawna.
3. Garnier SkinActive New Micellar - płyn micelarny z olejkiem arganowym. Moj kolejny ulubieniec, sprawdza się u mnie lepiej niż jego różowa wersja. Pozostawia skore gładką, miękką, dobrze zmywa makijaż, nie zostawia tłustej powłoki.
4. Alterra Natur Kosmetik Haarkur - moja ulubiona od lat maska/odzywka do włosów z bio-granatem i bio-aloesem. Idealnie sprawdza się na moich włosach, odsyłam do recenzji KLIK
5. Avon Advance Techniques 360 Nourishment - olejek arganowy do włosów, mój ulubieniec KLIK
6. Sanex Dermo Invisible - kulka pod pachę, bez alkoholu, idealnie chroni przed potem, naprawdę godna polecenia, nie zostawia białych plam na ubraniach
7. Nivea Daily Essentials - regenerujący krem na noc, bardzo treściwa konsystencja, starcza na długo, nawilża dobrze cerę, pozostawia ja miękką.
8. BB Cream Snail Repair Blemish Balm Mizon - krem BB ze śluzem ślimaka, dobrze rozprowadzał się na twarzy i współgrał z innymi podkładami, buzia była po nim gładka i lekko lśniąca
Kosmetyki WARTE WYPRÓBOWANIA
1. Inecto Naturals Hmmm Hydration COCONUT - nawilżający krem/balsam do ciała zawierający w 90% składniki naturalnego pochodzenia, w tym kokos. Ma specyficzny, niezbyt zachwycający mnie zapach i bardzo rzadka konsystencje. Dobrze nawilżał, pozostawiał skore wygładzoną,
2. Palmolive Naturals Nourishing Delight - mleczko do kąpieli z miodem i mlekiem, bardzo ładny zapach, ale średnio wydajny.
3. Avon Planet SPA Thai Lotus Flower - relaksujący eliksir do kąpieli z mleczkiem kokosowym i ekstraktem z kwiatu lotosa. Zapewniał przyjemna kąpiel.
4. Alverde Natur Kosmetik DM - kremowy olejek pod prysznic o zapachu dzikiej malwy, delikatny, łagodny dla ciała, uprzyjemniał kąpiel, ale niezbyt wydajny. Odpowiedni dla kobiet w ciąży, a także wegan.
5. Loreal Paris Elvive Extraordinary Clay - szampon z 3-ema glinkami : białą, niebieska i zielona. Produkt bardzo dobrze sprawdza się na przesuszonych włosach, zwłaszcza na ich końcówkach. Używany był głównie przez Krzyska, ale podebrałam mu z 2-3 razy i byłam mile zaskoczona, bo włosy były po nim gładkie i lśniące.
6. Dove Nutritive Solutions Colour Care - szampon do włosów farbowanych, który podkreśla ich kolor. Calkiem fajny szampon. Nie plątał włosów, ładnie pachniał.
7. Colgate Max White White & Protect - skuteczna pasta wybielająca do zębów
8. Alterra Natur Kosmetik - mydełko z ekstraktem z drzewa sandałowego, bardzo wydajne, zapewniało gładką skore
9. Balea DM Fuss Bade Kristalle Lovely - sol do kąpieli stop, ale ja jej używałam do całej kąpieli, z olejkiem miętowym i ekstraktem z krwawej pomarańczy. Przyjemny peeling i orzeźwienie.
10. Balea DM Krauter Bad - ziołowy płyn do kąpieli z miętą i pomarańczą, odprężający, oczyszczający zatoki nosowe, idealny do relaksującej zdrowotnej kąpieli po ciężkim dniu.
11. Barwa Ziołowa Szampon Skrzy Polny - do wypadających włosów, koleżanka i Bob chwalą, ja nie miałam okazji używać go za długo, bo mi go Krzysiek prawie w całości wykończył. Jedno, co wiem to to, ze miałam po nim poplątane włosy i słabo się pieni. Myślę, ze jest dobry, bo przecież skrzyp polny ma wiele wspaniałych właściwości.
Kosmetyki SŁABE
1. Cien Soft MakeUp Pads - waciki do zmywania makijazu z LIDLA, ktore moim zdaniem jakos sie popsuly. Wczesniej byly z Isere Beauty i byly super, te z CIEN sa szorstkie i troche podrazniaja moja skore.
2. Avon Naturals Body Care - kremowy jogurtowy scrub do ciała o zapachu owoców leśnych i granatu, nie robił nic, zero peelingu, ale ładny zapach i tyle
3. Avon Skin So Soft - olejek do ciała w spray, który nabłyszcza skore, a do tego robi ja lepka i śliską, niewydajny. Moze po opalaniu byłby fajny ?
4. Ich bin's Maske Mangostan - skład ma całkiem dobry ; aloes, olej słonecznikowy, masło shea, owoc mangostanu, opuncja figowa, kwas mlekowy, mocznik ... ale nie zauważyłam żadnych efektów po jej użyciu.
Zgadzam sie z twoja opinia o wacikach z lidla. Z rozmachem wzięłam 2pak a teraz je mecze..bo szorstkie i nieprzyjemne ale nie długo koniec i już więcej nie kupie.. Sporo udało Wam sie zużyć.
OdpowiedzUsuńTe denko to chyba z trzech ostatnich miesiecy hehe ;)
UsuńChyba juz wole kupic jakies takie, co sie rozwarstwiaja, ale nie drapia mi twarzy :)
krem BB ze śluzem ślimaka brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuń